Inspektorzy skontrolują czy sklepy i restauracje wydają paragony fiskalne

Inspektorzy wezmą pod lupę handel, usługi, gastronomię i rozrywkę. - W ferie policja i inspektorat transportu drogowego dbają o bezpieczeństwo wypoczywających dzieci. My zajmiemy się szarą strefą i zadbamy o klimat uczciwej konkurencji wśród oferujących zimowe atrakcje - zapowiedział Andrzej Parafianowicz, podsekretarz stanu Ministerstwa Finansów.

Inspektorzy już przygotowują się do akcji.

- Kontrole będą prowadzone także na targowiskach, giełdach i w punktach handlowych - informuje Mariola Grabowska, rzecznik Urzędu Kontroli Skarbowej w Łodzi. - Inspektorzy sprawdzą, jak ewidencjonują obroty pracownicy klubów, pubów, dyskotek.

Przez brak paragonu traci nie tylko Skarb Państwa, ale i klient. Ma bowiem utrudnione przeprowadzanie reklamacji.

- Aby reklamować, trzeba mieć dowód zakupu - przypomina Agnieszka Majchrzak z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Może nim być faktura, zeznanie świadka zakupu, wydruk z konta lub potwierdzenie transakcji kartą. Paragon uchodzi za najpewniejszy i najpopularniejszy dowód. Jeżeli sprzedawca nie ma kasy fiskalnej, możemy go poprosić o odręczne wypisanie rachunku. Musi zawierać datę, miejsce transakcji, dane sprzedawcy i dokładny opis towaru.

Nieuczciwi sprzedawcy karani są grzywnami. Tylko w ubiegłym roku inspektorzy kontroli skarbowej na terenie całego kraju za wykroczenia związane z kasami rejestrującymi wymierzyli ponad 30 tysięcy mandatów na łączną kwotę ponad 7 mln zł.

Podobał się artykuł? Podziel się!