Według „WiWo”, poszło o pieniądze, a po wielotygodniowych negocjacjach Mars i Iglo wstrzymały wysyłkę towarów do sieci. Współpraca pomiędzy markowymi producentami (w odróżnieniu od producentów marek własnych — czyli marek sieci) psuje się, zdaniem niemieckiego tygodnika, od miesięcy, od kiedy sieć dyskontów Aldi zaczęła dopuszczać na swoje półki więcej znanych światowych marek. Widoczne tam promocje i niskie ceny zmusiły inne sieci do podobnych działań, więc tym bardziej nie chcą akceptować podwyżek ze strony producentów.
Przedstawiciele Kauflandu w Polsce nie chcieli odpowiedzieć na pytanie, czy batoniki amerykańskiego giganta zrobią miejsce innym producentom również w sklepach nad Wisłą. „(...) zgodnie z naszymi zasadami nie komentujemy kwestii objętych umowami handlowymi” — odpisał na pytanie "Pulsu Biznesu", Grzegorz Polak, rzecznik prasowy Kauflandu Polska. Przedstawiciele Marsa w Polsce informują natomiast, że firma dostarcza produkty do sieci.
Kaufland znany jest jako twardy negocjator również nad Wisłą. Najgłośniejszą, przynajmniej medialnie, przeprawę miał z Danonem i Podravką, kiedy w czerwcu i lipcu 2012 r. marki zniknęły z półek
Czytaj więcej w "Pulsie Biznesu".
Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

komentarze (4)
Boleśnie o polityce Kauflanda przekonał się także Procter & Gamble w Czechach gdzie w 2012 roku nie sprzedawali produktów tej firmy.
OdpowiedzMars pokazał, że nie można dać sprowadzić do parteru. Szkoda, że tylko on jeden. Nawiasem mówiąc ,Kaufland wcale nie jest dyskontem atrakcyjnym dla PT Klientów. Ci wolą zdecydowanie brata - Lidla.
OdpowiedzPewnie zamiennikiem będzie jakiś niemiecki syf drugiej kategorii dla nas Polaków,a cena pozostanie ta sama.
OdpowiedzTeraz wrzucą jakąś podróbke jak w przypadku lodów Grycana.
Odpowiedz