– Nie można zamknąć hurtowni w niedziele – zaopatrują one sklepy, które będą mogły działać tego dnia. Małe placówki handlowe nie mają chłodni, magazynów i muszą codziennie zaopatrywać się w hurtowniach. Jest to odcięcie dostępu do świeżych artykułów rodzinnym sklepom. W ustawie mówi się, że hurtownie farmaceutyczne będą mogły być otwarte w niedziele – zatem dlaczego otwieramy jedne, a inne zamykamy? Zwłaszcza że w hurtowniach spożywczych są produkty, które szybko się psują. Z definicji placówki handlu powinny być usunięte hurtownie – nie jest to handel detaliczny. Większość pozostałych poprawek wydaje się zmierzać we właściwym kierunku w stosunku do pierwotnej niedoskonałej wersji projektu – komentuje Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu.
Polska Izba Handlu będzie obserwować prace komisji, która zajmie się tą ustawą i brać udział w pracach nad nią.
Polska Izba Handlu (PIH) jest branżową izbą gospodarczą handlu detalicznego. Zrzesza ok. 30 000 sklepów, hurtowni spożywczych i drogeryjnych oraz firmy z otoczenia FMCG, a także firmy usługowe. Działa na rynku od 1997 roku i reprezentuje handel detaliczny i usługi w Polsce. PIH jest jednym z kluczowych partnerów społecznych w procesie tworzenia prawa. Bierze udział w konsultacjach projektów ustaw, konferencjach uzgodnieniowych, posiedzeniach komisji parlamentarnych.
Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

komentarze (3)
Tak i trzeba dopisać kolejny podmiot do wyjątkow, psu na budę na ustawa! Ale chocia z male sklepy z logo franczyzowm przywrócili do wyjatkow, bo to byłby cios w setki tysięcu Polaków
OdpowiedzMałe sklpey ocalone, ale logiczne ze ktoś im musi zapewnić toar w niedzielę
OdpowiedzJeden może sprzedawać drugi nie. Cóż za chamskie włażenie w kradzionych urzędniczych buciorach między ludzi!! Protekcjonizm to choroba tępych urzędniczych łbów, o której pisał pan Frederick Bastiat!! Polecam.
Odpowiedz