Sklepy zaczęły uciekać od podatku handlowego, zanim wszedł on jeszcze w życie. Od lat niemiecka sieć MediaSaturn, który działa pod markami MediaMarkt oraz Saturn, każdy sklep ma zarejestrowany jako osobną spółkę. To sprawia, że praktycznie żaden nie przekroczy ponad 200 mln zł kwoty wolnej od podatku.
Jak ustalił money.pl, posłowie PiS skupieni wokół Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego, chcą, by zmieniono definicję podatku. Nowa ma sprawić, że podzielone na wiele firm podmioty, ale działające pod jednym logo, nie unikałyby płacenia podatku. O takie rozwiązania apelowały m.in. polskie sieci handlowe MediaExpert czy Neonet.
MF zaplanował wejście w życie podatku od 1 sierpnia. Jeśli posłowie zaczną się zastanawiać, jak wdrożyć daninę, mogą nie zdążyć uchwalić ustawy przed parlamentarnymi wakacjami. Przez to pieniądze od sklepów do budżetu zaczną przychodzić dopiero od października. W tym roku MF zaplanowało wpływy z tytułu podatku detalicznego na poziomie ok. 0,5 mld zł.
Czytaj więcej w money.pl
Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

komentarze (6)
W tej wersji, to lepiej niech nigdy nie wchodzi. A przynajmniej póki cierpią na tym Polacy a zyskują Niemcy
Odpowiedzkolejny już raz od lutego/2016r kiedy to podatek miał wejść w życie lobbyści zagranicznych wielkopowierzchniowych suoermarketów dotarli ze swoimi:argumentami\" tym razem do posłów PIS powodując kolejne przesunięcie w czasie wprowadzenia tego podatku.Sieciom zagranicznym się to opłaca bo dla nich każdy kolejny miesiąc opóżnienia to kilkusetmilionowe nieopodatkowane wyprowadzone za granicę zyski a dla polskiego budżetu to bezpowrotne straty z wpływów z tego podatku które mogłyby wesprzeć istotne wprowadzane reformy prospołeczne m.inn.500+
OdpowiedzJak to możliwe,że zagraniczne supermarkety masowo ogłaszają w swoich gazetkach reklamowych i w mediach publicznych(głównie w TVPINFO)obniżki produktów żywnościowych o 40 procent do 50 procent co przy średniej marży handlowej w detalicznym handlu spożywczym 12 procent stanowiło by dla nich stratę.Albo mocno kombinują nie płacąc ani podatku dochodowego ani VATu,albo wykorzystując swą dominującą pozycję na rynku zmuszają producentów do dostarczania im towarów po zaniżonych o 50 procent towarów a producenci zamiast naturalnych składników stosują chemiczne zamienniki które powodują w ostatnich latach gwałtowny wzrost w Polsce nowotworowych chorób układu pokarmowego.Wobec takich praktyk właściciele polskich małych i średnich sklepów są skazani na nieuchronną zagładę,bowiem nie mogą kupić w żadnej hurtowni tych obniżonych towarów po cenach hurtowych a do tego jeszcze muszą doliczyć marżę handlową.Problemem z urzędu nie zajmują się instytucje do tego powołane m.inn.PIH,Sanepid,UOKiK(a mogły by pozyskać całkiem nie małe kwoty z tyt.kar które zasiliły by polski budżet) Rząd ulegając naciskom lobbystów zagranicznych sieci handlowych jest kompletnie bezradny nie potrafiąc od lutego 2016r wprowadzić zapowiadanego w kampanii wyborczej podatku handlowego i tracąc co miesiąc bezpowrotnie kilkanaście milionów zł z jego wpływów.
OdpowiedzZagraniczne wielkopowierzchniowe sieci handlowe poprzez skuteczne naciski swoich lobbystów najpierw na pseudopolskie organizacje handlowe a ostatnio na niektórych niby;patriotycznych\"posłów PIS;grają na nosie\" rządowi,który już w listopadzie 2015r zapowiadał niezwłoczne wprowadzenie podatku od supermarketów aby ratować przed całkowitą likwidacją małe polskie sklepy.Tymczasem mija już 8 miesięcy a podatek nie został wprowadzony a zamiast tego zagraniczne supermarkety obniżają agresywnie rażąco nisko swoje ceny stosując ewidentnie działanie dumpingowe przy całkowicie biernej postawie UOKiK mające za zadanie całkowite wyeliminowanie reszty polskich małych sklepów.Tak więc widać wyrażnie,że to zagraniczne wielkopowierzchniowe sieci handlowe rządzą i decydują kiedy i czy w ogóle taki podatek może być wprowadzony w naszym kraju.Było to zrozumiałe przez 8 lat kiedy rządziła koalicja PO-PSL i ale teraz kiedy rządzi PIS?
OdpowiedzNo i dobrze, niech może jeszcze an tym trochę pomyślą bo żeby nasze polskie firmy płaciły a zagraniczniaki nie to chyba coś tu nie gra. Taki Niech jesczze pomyślą nad tym, bo coś tu jest nie tak. Media Expert to np. jedyny polski elektromarket który liczy się w branży a oni mu strzelają w kolano.
Odpowiedz