Zdaniem Tokarza, marże w hurcie wciąż będą spadały. Wynikać to będzie z konieczności dalszego dorównywania cen dla detalistów, dla sieci franczyzowych do cen obecnych w hipermarketach czy w dużych supermarketach. - To jest permanentny proces. Z jednej strony negocjujemy czy renegocjujemy ceny z producentami, ale z drugiej strony dużo więcej wydajemy w kierunku inwestycji, w kierunku poprawienia cen na półkach sklepowych - oświadczył prezes GK Specjał.
W opinii Tokarza, pola do dalszego spadku marży w hurcie nie zostało już wiele, o ile chce się utrzymać biznes rentownym. - Obsługujemy 20 tys. sklepów. Przy obsłudze tylu placówek, koszty samej logistyki mogą być minimalnie na poziomie 5 proc. Niżej już się nie da zejść. A przecież oprócz tych kosztów są jeszcze koszty finansowe, koszty zarządu i inne. Czyli tak naprawdę te koszty będą sięgały co najmniej 7 proc. Jeżeli chce się wygenerować jakąś rentowność, to trzeba liczyć, że marża w hurcie powinna być na poziomie przynajmniej 8 proc. w takim biznesie, jaki my robimy - zauważył Tokarz.
Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

komentarze (0)