Dzisiaj Rada Ministrów zapewne przyjmie obszerny i ważny dla fiskusa projekt nowelizacji ustaw o podatkach dochodowych — CIT oraz PIT. To kolejny z serii projektów Ministerstwa Finansów (MF), mających uszczelnić system podatkowy i wesprzeć walkę z tzw. optymalizacją podatkową.
Na pierwszy plan przebijał się pomysł nowego opodatkowania wielkich nieruchomości komercyjnych (centra handlowe, domy towarowe, biurowce, sklepy) o wartości przekraczającej 10 mln zł. Miałby je objąć tzw. minimalny podatek dochodowy wysokości 0,035 proc. miesięcznie (pod wpływem krytyki MF obniżyło podatek z 0,042 proc.).
Danina ta płacona byłaby od dodatkowej podstawy opodatkowania, którą ma stanowić przychód odpowiadający wartości początkowej nieruchomości przekraczającej kwotę 10 mln zł (rocznie 0,4 proc.). Resort finansów twierdzi, że taki podatek jest konieczny, bo… firmy użytkujące wielkie nieruchomości komercyjne mają największe możliwości minimalizowania podatków. Koncepcja spotkała się z gigantyczną krytyką ekspertów i przedstawicieli branży. Okazuje się, że jest w pełni zasadna — podzielają ją prawnicy z Rady Legislacyjnej (RL) przy kancelarii premiera.
Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

komentarze (0)