Sieć Biedronka oszukana przy transakcji zakupu gruntu pod market
Poszukiwany pod zarzutem zabójstwa wrocławski rajdowiec Krzysztof Tercjak sprzedając nieruchomość ukrył przed Biedronką współwłaściciela gruntów - informuje „Gazeta Wrocławska".
Pretensje do kierowcy rajdowego ma spółka JMD, właściciel sieci dyskontów Biedronka. Jej przedstawiciele twierdzą, że Tercjak chciał sprzedać spółce grunt przy ul. Swojczyckiej. Wziął nawet dwie pierwsze raty, ale ukrył, że współwłaścicielem terenu jest jego żona, z którą ma sprawę rozwodową. Transakcja nie do skutku, ale Tercjak pieniędzy nie oddał.
Rzecznik JMD Paweł Tymiński nie chce zdradzić, o jaką kwotę chodzi. Mówi tylko, że gdy Tercjak zostanie zatrzymany, firma będzie chciała prowadzić w sprawie niedoszłej transakcji negocjacje z jego pełnomocnikiem.
Krzysztof Tercjak jest poszukiwany w związku z zabójstwem kierowcy.
