Sieci wprowadzają nowe zabezpieczenia przeciw ewentualnym pozwom ze strony dostawców
Od niedawna sieci handlowe wymagają od swoich dostawców podpisywania nowych umów, w których firmy te zrzekają się przysługujących im prawnie roszczeń wobec operatorów handlowych. To efekt niekorzystnych dla sieci wyroków odnośnie zwrotu opłat półkowych - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Anna Fatek, specjalista ds. finansowych w firmie SAF S.A., specjalizującej się w odzyskiwaniu opłat półkowych.

Nowe umowy zawierają ceny netto/netto lub przechodzą w tzw. opłaty ukryte (upusty na fakturze). - Należy zauważyć jeszcze jedną bardzo ważną rzecz. Często przy podpisywaniu nowych umów na nowy rok sieci wymuszają podpisanie dokumentu mówiącego o zrzeczeniu się roszczeń przeszłych i przyszłych - tłumaczy Anna Fatek. - Zasada jest prosta: jeśli chcesz handlować, musisz podpisać. Innej możliwości nie ma - dodaje.
Ilość spraw prowadzonych przez SAF rośnie. - To efekt naszej skuteczności, dobrej penetracji rynku dostawców a także wzrostu świadomości wśród polskich firm - uważa Fatek. - Należności w sieciach się przedawniają, dlatego firmy stając przed wyborem podpisania niekorzystnej nowej umowy a rozpoczęciem sprawy o zwrot poniesionych opłat, coraz częściej decydują się na to drugie rozwiązanie. Gra toczy się o duże kwoty - mówi.
Firmy współpracujące z sieciami decydują się na skorzystanie z usług SAF przeważnie w sytuacji wyjścia z sieci. - Zakończenie współpracy lub ogłoszenie upadłości to najczęstsze momenty, kiedy przedsiębiorstwa chcą odzyskać opłaty pobierane przez operatorów handlowych - zaznacza Anna Fatek.
