Sklepy convenience są projektowane w taki sposób, aby klienci tyli?
Według badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii, sklepy "po sąsiedzku" oraz placówki typu convenience prezentują niezdrowe przekąski i napoje bogate w cukier w taki sposób, że klientowi bardzo trudno jest im się oprzeć. Organizacje zajmujące się ochroną zdrowia podjęły wyzwanie opracowania bardziej zrównoważonego układu sklepu.

Cukierki, chipsy, napoje bogate w cukier i inne niezdrowe produkty są prezentowane w bardziej widocznym miejscu niż inne, zdrowsze produkty spożywcze. Dotyczy to szczególnie mniejszych sklepów. Badania wykazały, że dziewięć na dziesięć produktów zlokalizowanych w sklepie na poziomie oczu jest niezdrowych. To samo dotyczy produktów oferowanych w strefie kas. Utrudnia to kupującym oparcie się pokusie: co trzeci klient kupuje cukierki pod wpływem impulsu. W ten sposób sklepy powodują otyłość, twierdzi raport Health On The Shelf, który powstał we współpracy Royal Society for Public Health (RSPH) ze Slimming World.
RSPH wzywa sklepy spożywcze do ponownego rozważenia układu placówek, aby pomóc Wielkiej Brytanii w walce z otyłością. Wielka Brytania ma najgorsze statystyki dotyczące otyłości w Europie Zachodniej. RSPH otworzył niedawno pierwszy supermarket w Wielkiej Brytanii, który został zaprojektowany przez ekspertów ds. zdrowia. Specjalny układ sklepu ma zachęcić konsumentów do dokonywania zdrowszych wyborów.
Sklep pop-up "Nudge" (znajduje się na terenie sklepu The People's Supermarket) powstał w sercu Londynu. Układ sklepu i półek jest zgodny z zaleceniami dotyczącymi zbilansowanej diety, a zdrowsze produkty są prezentowane na wysokości oczu. Pracownicy placówki zostali przeszkoleni w zakresie zdrowego żywienia. "Przerobiony" supermarket nadal sprzedaje cukierki i napoje bezalkoholowe, ale po prostu ułatwia klientom wybór zdrowszych opcji.
Poniżej film pokazujący transformacje sklepu.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.