Śląskie: Ukradł towar ze sklepu; grozi mu 10 lat więzienia
Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzewanego o kradzież rozbójniczą w czechowickim supermarkecie. Mężczyzna uciekając z miejsca przestępstwa ciągnął za samochodem pracownika ochrony, który chciał go zatrzymać – podała w poniedziałek bielska policja.
"Mężczyzna ukradł mienie wartości blisko 2 tys. zł. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli przy nim część skradzionego towaru oraz narkotyki. Został już aresztowany przez sąd. Grozi mu nawet 10 lat więzienia" - poinformował rzecznik bielskiej policji asp. szt. Roman Szybiak.
Policjant zrelacjonował, że do zdarzenia doszło w ubiegłą środę przed południem w Czechowicach-Dziedzicach. "Jeden z klientów supermarketu zwrócił uwagę ochrony. Zachowywał się w sposób, który wskazywał, że chciałby coś ukraść. Ochrona uważnie go śledziła" - podał.
Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
W pewnym momencie nieuczciwy klient najpewniej zorientował się, że nie zdoła wyjść z towarem niezauważony. "Porwał wypełniony koszyk sklepowy i wybiegł na parking. W ślad za nim ruszyli pracownicy sklepu. Mężczyzna wrzucił zawartość koszyka do swego samochodu, wsiadł za kierownicę i chciał szybko odjechać. Ochroniarz otworzył drzwi i próbował uniemożliwić mu odjazd. Auto ruszyło z impetem, ciągnąc za sobą pracownika sklepu przez kilkanaście metrów. Po drodze uszkodził inny pojazd" - powiedział Szybiak.
Gdy pracownik ochrony upadł, sprawca zbiegł. "Na szczęście interweniującemu mężczyźnie nic poważnego się nie stało" - podkreślił rzecznik.
Czechowiccy policjanci szybko ustalili tożsamość napastnika. Był nim 22-latek z Jaworza. Na jego ślad trafili mundurowi z Jasienicy, którzy nocą patrolowali okolicę. Zauważyli auto, którym sprzed sklepu uciekł sprawca. Podejrzany siedział za kierownicą. Został zatrzymany. W aucie policjanci znaleźli część skradzionego towaru oraz kilka porcji syntetycznego narkotyku.
"Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie mężczyzna został doprowadzony do pszczyńskiej prokuratury. Tam usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej i posiadania amfetaminy. Sąd aresztował podejrzanego. 22-latkowi grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności" - powiedział Szybiak.

