Spółki handlowe z GPW odrabiają poranne spadki
Polska giełda w poniedziałek rano nerwowo zareagowała na wydarzenia w Grecji. Na minusie szybko znalazło się ponad 350 firm. Również spółki handlowe obecne na parkiecie głównym GPW rozpoczęły poniedziałek na czerwono, jednak ich straty były niewielkie i zostały prawie odrobione już w okolicach południa.

Wartość pojedynczej akcji Grupy Eurocash wynosiła na otwarciu 36 zł i szybko spadła do poziomu 35,32 zł, jednak już o godz 11.08 wzrosła do 36,98 zł. Względem piątkowego zamknięcia (37,01 zł), w poniedziałek chwilę przed godziną 13.00 kurs Eurocashu był niższy o 0,7 proc.
Akcje Emperia Holding na otwarciu w poniedziałek kosztowały 66,15 zł, a po 20 minutach już tylko 64 zł. Spółka szybko odrobiła jednak straty, jej kurs wystrzelił do poziomu 67,70 zł chwilę po godzinie 10. W porównaniu z piątkowym zamknięciem (67,95 zł), kurs spółki w poniedziałek ok. godziny 13.00 był niższy o 1,69 proc.
Jeden walor Alma Marketu na poniedziałkowym otwarciu kosztował 17,65 zł. Kurs akcji spółki zmalał do 17,00 zł ok. godz. 11.30, jednak już w południe wynosił 18,19 zł. Względem piątkowego zamknięcia (18,20 zł), kurs Almy ok. godz. 13.00 w poniedziałek był niższy jedynie o 0,05 proc.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.