- Jako polska grupa sklepów spożywczych, zrzeszająca obecnie już prawie 1200 punktów detalicznych na terenie 9 województw, nie jesteśmy przeciwnikami ograniczenia handlu w niedzielę. Planowane zmiany są problemem dla handlu reprezentowanego głównie przez duże zagraniczne sieci, a więc naszą konkurencję. W przypadku sklepów Grupy Chorten nie obawiamy się wielkich strat finansowych, zmiany w ustawie dają natomiast właścicielom sklepów możliwość uregulowania problemu pracowniczego, który obecnie związany jest z pracą w niedzielę i obieraniem dnia wolnego - mówi w rozmowie z portalem dlahandlu.pl Sylwia Olechno, dyrektor generalny Grupy Chorten.

- Uważamy, że niedzielę można spędzać na odpoczynku, z rodziną, na różnego rodzaju aktywnościach, a większe zakupy można zrobić dzień wcześniej i ten bilans będzie podobny. Oczywiście jest to tylko kwestia stopniowej zmiany przyzwyczajeń klientów. W krajach zachodnich, takich jak choćby Holandia czy Niemcy jest to normą - dodaje Sylwia Olechno.

- Jeśli chodzi natomiast o ograniczenia dotyczące sprzedaży alkoholu, to uważamy to za bardzo zły pomysł, szkodzący przedsiębiorcom. Sytuacja, w której samorządy będą mogły wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych oraz wprowadzać limit wydawanych koncesji na sprzedaż napojów alkoholowych, w tym piwa, będzie w dużym stopniu uwarunkowana tym, jakie ugrupowanie polityczne rządzi w danej miejscowości. Uważamy, że rynek w tym zakresie powinien regulować się sam - uważa dyrektor generalna Grupy Chorten.

Więcej na www.dlahandlu.pl.

Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl