Food delivery w 2022 roku

Jaki był rok 2022 dla food delivery? Czy nastąpiło wyhamowanie czy segment notował wzrosty?

Michał Dubisz, General Manager Uber Eats: Rok 2022 był szczególnym rokiem — zarówno dla restauratorów, konsumentów, jak i całego społeczeństwa. Był to pierwszy rok, w którym na stałe pożegnaliśmy się z lockdownami i mogliśmy w pełni korzystać ze wszystkich dziedzin życia. 

Konsumenci z przyjemnością wrócili do otwartych lokali, szczególnie latem, co oczywiście sprawiło, że zamawiali mniej posiłków na dowóz. Cały rynek food delivery z całą pewnością się skurczył w porównaniu z rokiem 2021, jednak penetracja cyfrowa tego rynku jest nadal niska (cały czas większość zamówień jest dokonywana drogą telefoniczną). Z tego powodu rynek cyfrowych platform food delivery niezmiennie rośnie, aczkolwiek w niższym tempie niż w 2021 roku. 

Co ciekawe, nawyki wyrobione w czasie pandemii takie jak zamawianie posiłków, czy zakupy online zostały utrwalone na dłużej. Zarówno konsumenci, jak i dostawcy przyzwyczaili się do tego kanału i trudno im sobie wyobrazić jego brak. 

Jakie nowe rozwiązania wprowadziliście?

W 2022 roku wprowadziliśmy kilka znaczących innowacji. Przede wszystkim, wiele osób korzysta z Uber Eats, zamawiając posiłki wraz z przyjaciółmi czy znajomymi, dlatego stworzyliśmy możliwość składania grupowych zamówień i dzielenia rachunku pomiędzy zamawiającymi. To niezwykle wygodna opcja, która eliminuje konieczność samodzielnego rozliczania płatności za jedno grupowe zamówienie. 

Dodatkowo, w ramach usługi Uber dla Firm wprowadziliśmy udogodnienie, dzięki któremu przedsiębiorca może pokryć koszty zamówień pracowników za pomocą voucherów Uber Eats. Taki gest świetnie sprawdzi się dodatkowy benefit pracowniczy lub okazjonalny upominek.

Od niedawna jesteśmy także wspierani przez asystenta Google, póki co składanie zamówień za pomocą komend głosowych dostępne jest jedynie w języku angielskim, ale opcja ta zostanie z pewnością wkrótce rozszerzona o język polski.

Jak ważny jest polski rynek dla Uber Eats?

Polska jest dla nas bardzo ważnym rynkiem. W Europie Środkowo-Wschodniej, Polska jest największym rynkiem, gdzie działa nasza platforma. Widzimy bardzo dobry odbiór naszej usługi nad Wisłą, a wraz z rosnącą liczbą miast rośnie również liczba użytkowników, którzy korzystają z usług dostawy za pośrednictwem Uber Eats. Polska jest dla UBER ważna również ze względu na to, że jesteśmy liderem na rynku aplikacji do zamawiania taksówek, tworzy to silną bazę klientów i duży potencjał do dalszego wzrostu i lokalizacji.

Jakie plany ma Uber Eats na 2023 rok?

W nowym roku mamy plany nie tylko związane z wejściem w nowe kategorie, ale także chcemy jeszcze bardziej zbliżyć się do naszych partnerów restauracyjnych i wspierać ich w budowaniu wyników na naszej platformie. Polska jest jednym z najbardziej konkurencyjnych rynków w Europie i jesteśmy zdeterminowani, aby stać się platformą najbardziej przyjazną restauracjom. Widzimy dla UberEats w Polsce wyraźne pole do poprawy w tej kwestii.

Uber Direct: Co to jest

Dodatkowo, planujemy realizować naszą wizję "dostarczania wszystkiego". W praktyce oznacza to większy nacisk na pozyskiwanie partnerów z segmentu zakupów spożywczych i realizowania sprzedaży bezpośrednio przez aplikację, a także uruchomienie nowej usługi Uber Direct. Uber Direct to usługa, która pozwoli dużym markom i przedsiębiorcom posiadającym swój kanał sprzedaży na połączenie się z naszą rozbudowaną siecią logistyczną i realizowaniem błyskawicznych dostaw w czasie rzeczywistym. Uber Direct to usługa, dzięki której już teraz na naszych zachodnich rynkach można otrzymać w 30 minut np. iPhone'a lub śrubkę, której akurat brakuje na potrzeby remontu mieszkania.

Co w 2023 roku będzie największym wyzwaniem dla branży dostaw jedzenia?

Rok 2022 pod wieloma względami był rokiem niepokojów, co przełożyło się na obecną sytuację ekonomiczną w kraju i na świecie. Restauracje odczuwają presję zarówno pod względem rosnących kosztów, a także ryzyka słabnącego popytu. Chcemy być dla naszych partnerów źródłem stabilności i przewidywalności. Podobnie jak w czasie pandemii, UberEats jest dodatkowym źródłem przychodu, które potrafi dać duży komfort na trudnym rynku. Dodatkowo, same platformy są pod presją wykazania zysku. Większość platform w Polsce działało przez ostatnie 2 lata w trybie wzrostu za wszelką cenę, co było możliwe dzięki niskim stopom procentowym i tym, że pieniądz był tani. Era taniego pieniądza minęła, a to oznacza mniejsze nakłady na promocje i jednocześnie wyższe ceny dostawy. Platformy, które nie wykażą zysku w 2023 będą się mierzyły z presją ze strony swoich zespołów centralnych. UberEats dzięki wysokiej wydajności sieci nie będzie musiało zmieniać opłat pobieranych od restauracji i użytkowników, co prawdopodobnie nie jest prawdą dla szerszego rynku.

Jakie nowe rozwiązania mogą stać się game changerem i zmienić rynek food delivery w najbliższej przyszłości?

Branżę food delivery kształtują przede wszystkim konsumenci i ich zmieniające się potrzeby. Trend, który obecnie możemy zaobserwować, to coraz większe przykładanie uwagi do jakości, kaloryczności i składników spożywanych posiłków. Te tendencje może wykorzystać rynek food delivery poprzez oferowanie klientom aplikacji do zamawiania jedzenia posiłków dostosowanych do ich diety, stylu życia czy alergii pokarmowych. Stajemy się również coraz bardziej świadomi ekologicznie, co przekłada się na konieczność ograniczenia wykorzystania plastikowych opakowań i stałe zmniejszanie śladu węglowego np. poprzez wykorzystanie pojazdów elektrycznych. W nieco dalszej przyszłości możemy spodziewać się dostaw z użyciem autonomicznych pojazdów i dronów.

Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl