Unilever usunie słowo „normalny” z opakowań i reklam
Unilever usunie słowo „normalny” z opakowań i reklam wszystkich swoich marek z segmentu pielęgnacji urody i środków higieny osobistej oraz nie będzie dokonywała cyfrowych przeróbek w reklamach.

Z badania przeprowadzonego przez Unilever wśród 10 tys. ankietowanych z 9 krajów wynika, że aż 7 na 10 osób negatywnie odbiera słowo „normalny” umieszczone na opakowaniach kosmetyków. Ponad połowa konsumentów (56 proc.) uważa, że określenie to może powodować poczucie wykluczenia, a sześciu na dziesięciu ankietowanych jest zdania, że branża beauty kreuje tylko jeden kanon tego, kto lub co jest „normalne”.
W odpowiedzi Unilever proponuje nowe podejście: „Positive Beauty – Pozytywne Piękno”. Pierwszym krokiem będzie usunięcie słowa „normalny” z opakowań produktów oraz reklam i materiałów marketingowych. Unilever nie będzie też cyfrowo przerabiał kształtu ludzkiego ciała: rozmiaru, proporcji czy koloru skóry. Jednocześnie firma planuje zwiększenie liczby materiałów przedstawiających ludzi z niedostatecznie reprezentowanych grup. Działania te realizowane będą przez marki takie jak: Dove, Lifebuoy, Axe czy Sunsilk.
Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
„Positive Beauty – Pozytywne Piękno” to także działania związane z wprowadzeniem globalnego zakazu przeprowadzania badań kosmetyków na zwierzętach do 2023 roku. Obecnie już 23 marki Unilever z segmentu pielęgnacji urody i środków higieny osobistej otrzymało certyfikat fundacji PETA, potwierdzający brak testowania na zwierzętach, a kolejne starają się o uzyskanie takiego certyfikatu.
Unilever do 2030 roku podejmie także działania, których celem jest poprawa zdrowia i dobrego samopoczucia oraz zwiększenie sprawiedliwości i włączenia, obejmujących 1 miliard osób rocznie.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.