W roku 2007 na rynku działało ponad 6,71 tys. placówek tego typu, kolejne lata przyniosły leki spadek liczby sklepów działających w tym formacie. W 2008 r. z rynku znikło ponad 200 przystacyjnych placówek handlowych, a ich liczba spadła do ok. 6,49 tys. Rok 2009 to kolejne spadki, które spowodowały obniżenie liczby do ok. 6,26 tys. sklepów.
Tendencja spadkowa co do liczby punktów handlowych na stacjach paliw pokrywa się niemal idealnie z kierunkiem zmian na rynku stacyjnym.
- Podobnie jak w przypadku liczby sklepów, liczba stacji sięgnęła rekordowego maksimum około 6,9 tys. w 2007 roku. Od tego czasu obserwujemy jej ciągły spadek. Na koniec 2009 roku w Polsce działało niewiele ponad 6,7 tys. stacji - mówi Marcin Szczepański, redaktor serwisu gospodarczego wnp.pl specjalizujący się w rynku paliw.
Według Marcina Szczepańskiego spadek wynika przede wszystkim z malejącej z roku na rok liczby stacji niezależnych, które nie wytrzymują konkurencji z markowymi placówkami dużych koncernów. - Wiele z nich zamykanych jest także ze względu na niespełnianie coraz ostrzejszych wymogów technicznych i środowiskowych - wyjaśnia redaktor działu naftowego serwisu wnp.pl.
I dodaje: - Eksperci przewidują, że z drastycznym spadkiem liczby stacji będziemy mieć do czynienia na początku 2013 roku. Wówczas bowiem wejdą w życie nowe wymogi techniczne dla stacji paliw dostosowujące nasze przepisy do unijnych norm ochrony środowiska.
Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

komentarze (2)
Jeśli w Auchan jest cena 30-35gr niższa niż w małych miasteczkach nieopodal to co się dziwić. Ludzie umieją liczyć i nie chcą tankować opałowego u jakiegoś wiejskiego buraka z niedomytym dystrybutorem.
Odpowiedzups Tomi widać, że nie masz pojęcia o paliwie zwłaszcza ze stacji marketów...
Odpowiedz