Kiedy chcemy znaleźć odpowiedź na nurtujące nas pytania, wpisujemy pytanie w internetowe okienko wyszukiwarki. Podobnie sytuacja wygląda w momencie, w którym poszukujemy konkretnego produktu i chcemy uzyskać jak najwięcej informacji na jego temat. Często trafiając na ten idealny, nie kupujemy go online, ale wyruszamy po niego do sieci handlowych. Takie zachowanie nazywamy efektem ROPO (Research Online Purchase Offline), które stawia przed marketerami kolejne wyzwanie - w jaki sposób zaprezentować markę w sieci, tak by konsumenci nie podejmowali decyzji o zakupie produktu marki konsumenckiej?
Konsumenci w internecie najczęściej poszukują informacji o cenie, sprawdzają również opinie innych użytkowników. I tak w 2016 roku aż 95 proc. spośród wszystkich kupujących kupiło odzież lub obuwie w sposób tradycyjny, a internet był głównym źródłem informacji dla czterech proc. wszystkich kupujących - dowiadujemy się z raportu "Wpływ Internetu na zachowania zakupowe Polaków 2011-2016".
Szukasz lokalu handlowego do wynajęcia? Zobacz oferty na PropertyStock.pl


komentarze (2)
u mnie w sklepie( tekstylia) jest odwrotnie, klient ogląda towar, dotyka i szuka w necie niższej ceny, a jak nie znajdzie i chce kupić to wraca i udaje głupka, u koleżanki na obuwiu również, przychodzą, mierzą i idą szukać, taki mamy obecnie handel
Odpowiedza to różnie bywa. ale niektóre rzeczy wolę kupić w necie. znalazłam swoje ulubione miejsce czyli arena. pl. jest bezpiecznie bo każdy sprzedawca sprawdzony, więc mogę się skupić na zakupach :)
Odpowiedz