Żabka może spać spokojnie. Zaostrzenie ustawy o zakazie handlu zamrożone
Żabka wygrała procesy, w których Państwowa Inspekcja Pracy zarzucała jej, że nie może podawać się za placówki pocztowe - informuje gazeta.pl

W środę z porządku obrad Sejmu wypadł jeden punkt: „Rozstrzygnięcie przez Sejm wniosku o uzupełnienie porządku dziennego o punkt: rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni”. Wypadł i nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle wróci.
Część posłów PiS, powiązanych z "Solidarnością", chce zaostrzenia ustawy o zakazie handlu w niedziele – przede wszystkim nowelizacja rezerwuje status placówki pocztowej tylko bezpośrednio dla Poczty Polskiej. Wniosek miał być formą nacisku, aby prace nad projektem wznowić.
Więcej czytaj na gazeta.pl.
Po ukazaniu się artykułu na portalspozywczy.pl, sieć Żabka przesłała nam swoje stanowisko w tej sprawie:
"Większość sklepów Żabka pracuje w niedziele objęte ograniczeniami, korzystając z zapisanego w Ustawie wyłączenia dla przedsiębiorców działających we własnym imieniu i na własny rachunek,prowadzących sprzedaż osobiście. Status placówki pocztowej nie warunkuje możliwości otwierania sklepów w dni objęte zakazem handlu. Daje on możliwość franczyzobiorcom skorzystania z pomocy pracowników. Status placówki pocztowej posiada większość sklepów Żabka z racji zawieranych umów z operatorem pocztowym od 2012 roku" - czytamy w oficjalnym stanowisku sieci Żabka.
- Dodatkowo podkreślamy, że tylko w 2018 roku obsłużyliśmy niemal 1,7 mln przesyłek naszych klientów, co świadczy o tym, że usługa ta jest nie tylko potrzebna, ale i faktycznie realizowana - dodano.
