Casualowy piątek: Rynek burgerów rozkwita
Chociaż wydawało się, że burgery w końcu się Polakom przejedzą, radzą sobie one wyjątkowo dobrze. Niespodziewanym sprzymierzeńcem dla tego rynku okazały się alternatywy roślinne, które nie dość, że rozszerzyły grupę docelową, to jeszcze wprowadziły element nowości i zaskoczenia.

Rynek burgerów ewoluuje. Dwa lata temu pisaliśmy o rozkwicie burgerów premium (por. Ekspert: Burgery nakręcają restauracjom sprzedaż. Weszły na stałe do jadłospisu), w tym roku widać wyraźnie inny trend – duży wzrost zainteresowania opcjami roślinnymi.
Bobby Burger zaprasza Wegeguru
Bardzo ciekawą wiadomością z rynku było połączenie sił sieci Bobby Burger z Wegeguru. Pod koniec 2018 r. twórcy marki, Bogumił Jankiewicz i Krzysztof Kołaszewski, postanowili stworzyć spółkę Real Food. Do współpracy zaprosili Michała Kicińskiego, współzałożyciela CD Projekt – polskiej firmy z branży gier wideo, która stoi za międzynarodowym sukcesem gry „Wiedźmin”. Do nowo powstałej spółki inwestor wniósł kapitał i swoją restaurację Wegeguru. Następnie, dzięki ofercie akcji promowanej m.in. przez kampanię crowdfundingową na platformie Crowdway.pl, dołączyli nowi akcjonariusze. Real Food ogłosił, że w ramach finansowania społecznego zamierza pozyskać 4 mln zł.
Jak podała sieć Bobby Burger, do połączenia z wegańską restauracją skłoniła ich analiza trendów w gastronomii, takich jak m.in. flexitarianizm. Wspólnicy oprócz dalszego rozwoju sieci burgerowni w całej Polsce chcą zagospodarować potrzeby różnych grup konsumentów – jedzących mięso, wegetarian i wegan.
– Dzięki zebranym środkom Bobby Burger zawita do nowych miast oraz zagęści sieć burgerowni tam, gdzie ma już wierne grono fanów. Z kolei Wegeguru będzie mógł rozszerzyć koncept na kolejne restauracje, także poza Warszawą – zapewniał Maciej Sobolewski, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w sieci Bobby Burger.
Do końca 2022 r. Real Food chce zwiększyć liczbę lokali Bobby Burger z obecnych 40 do 67 oraz uruchomić 3 nowe restauracje wegańskie Wegeguru. Już w 2021 r. spółka zamierza wprowadzić swoje akcje do obrotu na giełdzie.
Meat & Fit zmienia się w... Meet & Fit
Ciekawy ruch zrobiła w tym roku sieć Meat & Fit, która sprytnie "pozbyła się" mięsa z nazwy. Jak podano, zmiana "meat" na "meet" podyktowana była dużym zainteresowaniem ofertą wegańską.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.