– Street food w Polsce bardzo prężnie się rozwija. Obecnie bardzo modne są zloty food trucków, jarmarki, festyny, targi śniadaniowe, Nocny market w Warszawie, który cieszy się niesłychanym powodzeniem. Wykorzystujemy ten trend – mówi Marcin Olesiak, właściciel wszystkich trzech systemów.

– Z racji prowadzenia Lodolandii, mamy ogromne doświadczenie w produkcji przyczep gastronomicznych. Współpracujemy też z licznymi sieciami handlowymi i galeriami na terenie całego kraju, dzięki czemu dysponujemy wieloma lokalizacjami, które możemy zaproponować franczyzobiorcom. Nasze doświadczenie chcemy wykorzystać przy tworzeniu nowych konceptów – zapowiada.

Lodolandia funkcjonuje na rynku od 2013 roku. W ubiegłym sezonie sieć liczyła 250 punktów franczyzowych.

Więcej na franchising.pl.