Zestaw składa się z jednego z pięciu wariantów pomniejszonego burgera, małych frytek i średniego napoju. Wartość kaloryczna takiego posiłku to 660-800 kcal. Aby jeszcze zmniejszyć energetyczność zestawu można wymienić frytki na małą sałatkę lub plastry jabłka, a zamiast słodkich napojów wybrać wodę.

Aby uatrakcyjnić ofertę mini zestawy posiadają także nowego burgera w ofercie sieci w USA. Jest on również dostępny w regularnym menu.

Mini zestawy są tylko jednym z wielu ruchów McDonaldsa, aby uratować swoją reputację walczyć ze spadkami sprzedaży, które omijają jedynie Europę. 

Przypomnijmy, globalne trendy w koncernie są drastycznie różne. McDonald Corp. odnotował w maju br. mniejszy niż oczekiwano spadek sprzedaży na całym świecie w restauracjach działających od ponad roku. Maj jest 12. z rzędu miesiącem z ujemną dynamiką. Globalna sprzedaż w restauracjach McDonald's otwartych co najmniej 13 miesięcy spadła o 0,3 proc. w maju. Analitycy spodziewali się spadku o 0,9 proc.