Ocena różnorodności oferty gastronomicznej w wybranej miejscowości turystycznej w Tajlandii
Wszystkie rodzaje dań, czyli 10, serwowało 10 % restauracji.
Stan higieniczny ocenianych placówek gastronomicznych (n = 30) był zadowalający.
W żadnym z zakładów nie stwierdzono rażących zaniedbań higienicznych.
Czas oczekiwania na posiłek we wszystkich restauracjach był bardzo krótki.
W 53,3 % restauracji wynosił 1 do 5 min, w pozostałych 5 do 10 min. W żadnej restauracji klient nie musiał czekać dłużej niż 10 min. Na czas oczekiwania na posiłek wpływały wyłącznie ceny dań głównych serwowanych w lokalu (p = 0,0116, ANOVA). Nie zależał on natomiast od rodzaju lokalu (p = 0,2272), jego powierzchni (p = 0,8504) i liczby kelnerów (p = 0,1815). Czas oczekiwania 5 - 10 min był obserwowany istotnie częściej w restauracjach, w których występowały wysokie ceny za danie główne, tj. 300 - 400 THB (tajskich batów) niż w restauracjach o cenach umiarkowanych (100 - 200 THB) i niskich (do 100 THB).
Analiza oferty zup, dań mięsnych, wykorzystujących ryby i owoce morza, sałatek i surówek oraz deserów W analizowanych lokalach liczba rodzajów mięs wykorzystywanych do produkcji dań głównych była umiarkowanie urozmaicona. W pytaniu dotyczącym liczby rodzajów mięsa wykorzystywanego do produkcji dań głównych można było podać liczbę 1 do 8, tj. mięso z kurcząt, wieprzowinę, ryby i owoce morza, cielęcinę, baraninę, mięso z królików, wołowinę, mięso halal. W 60 % badanych restauracji podawano trzy rodzaje mięsa, a w 36 % - cztery. Nie stwierdzono lokali oferujących tylko jeden lub dwa rodzaje mięsa. Natomiast sześć rodzajów mięsa podawano w 3 % badanych restauracji.
Wykazano, że różnorodność mięsa wykorzystywanego do produkcji dań głównych nie była uzależniona od żadnego badanego czynnika: rodzaju lokalu (p = 0,0536), jego powierzchni (p = 0,5186), liczby kelnerów (p = 0,3376) i cen dań głównych (p = 0,7792). Wszystkie lokale oferowały do wyboru mięso z kurcząt, wieprzowinę oraz ryby i owoce morza (100 %). Wołowina podawana była w 33 % badanych lokali, a w 10 % restauracji podawano mięso halal. Niewielki odsetek restauracji serwował cielęcinę oraz baraninę (po 3 %). Natomiast w żadnych lokalu nie stwierdzono w ofercie mięsa z królików, gęsi i kaczek.
Powiązane tematy:
-
Czy POS w gastronomii to "must have"?
-
Gastronomia to biznes coraz mniej przypadkowy
-
Marnowanie żywności w HoReCa. Jak liczyć food cost, by nie tracić?
-
Jak zbudować model biznesowy lokalu gastronomicznego
-
Spada wartość rynku gastronomicznego (analiza)
-
Tanio już było. Gastronomia musi podnieść ceny albo zamknąć działalność
-
Gastronomia straciła swój romantyzm
-
Jak restauracje przygotowują się na Wielkanoc?
-
Na polskim rynku gastronomicznym jest ciągle sporo do zrobienia (wywiad)
-
Gastronomia to penny business. Jak go liczyć?
- Mleczarnia z Ciechanowa kupiła zakład w Ozorkowie
- Pomoc KE dla Ukrainy zagrozi polskiemu drobiarstwu?
komentarze (0)