Kiedyś nie jedzono jajek
Zanim w Europie 2,5 tysiąca lat temu pojawiły się kury, nasi przodkowie hodowali gęsi, kaczki i perliczki, ale nie jedli ich jajek. Dziś ludzie na całym świecie jedzą nie tylko kurze jaja.
Protoplastą kury domowej jest azjatycki kur bankiwa (Gallus gallus). Udomowiono go niemal 5 tys. lat temu w dolinie Indusu. W Chinach hodowla kur znana jest od co najmniej 1400 lat p.n.e. Kura jest najważniejszym dziś na świecie hodowlanym gatunkiem ptaków - i pierwszym hodowanym dla jaj. Jednak nie wszędzie.
Jak podaje Maguelonne Toussaint-Samat w swojej książce "Historia naturalna i moralna jedzenia", afrykańskie plemię Mossi z Burkina Faso zabrania dzieciom jeść jajka, by "nie wyrosły na złodziei". Poza tym więcej pożytku daje plemieniu zachowane jajko i wyklute z niego kurczę.
Starożytni Grecy rzadko jedli jajka, a jeśli już, to głównie w postaci farszu z żółtek do innych dań. Rzymianie najpierw dodawali jaja do ofiarnego ciasta dla duchów domowych - libum, czyli rodzaju sernika (według przepisu samego Katona Starszego - jedno jajo na pół kilo mąki i kilogram sera).
Sławny rzymski gastronom Apicjusz zapewnił jajom popularność, między innymi dzięki deserowi z mleka, miodu i ubitych jaj, gotowanemu na małym ogniu. Z innych zastosowań polecanych przez Apicjusza winiarzom i oberżystom - białko z trzech jaj wlane do czerwonego wina i długo z nim wytrząsane zamieniało wino czerwone w białe...
Horacy szerzył przesądy, preferując jajka podłużne, jako mające "męskie żółtko". Zresztą do dziś konsumenci wolą jajo o ciemniejszej skorupce jako bardziej odżywcze (choć skład ma taki sam jak białe).
Chrześcijaństwo zajęło się jajem na serio w roku 837 - synod w Akwizgranie uznał je za danie mięsne, zakazane w poście, a za naruszenie postu karano surowo. Stąd prawdopodobnie wywodzą się techniki długiego przechowywania jaj powleczonych łojem czy woskiem i zwyczaj ich malowania, który najwcześniej pojawił się w Niemczech.
Jaja były jednym z nielicznych pokarmów, których nie potrafili zatruć truciciele - dzięki temu Katarzyna Sforza uniknęła śmierci, gdy na początku XVI wieku więzili ją Borgiowie. Ludwik XIV uwielbiał bezy, czyli pieczone w piecu słodkie ubite białko, a jego następca Ludwik XV wolał jajka na miękko. Kolejny Ludwik, XVI zniósł obowiązek postu jajecznego. Wraz z Rewolucją Francuską pojawiły się - jakże by inaczej - jaja na kartki, a świadomi obywatele tropili jajecznych spekulantów i skrytożerców.
