Pawlak: we wtorek było rekordowe zużycie gazu w Polsce
Szacuje się, że we wtorek nastąpiło rekordowe zużycie gazu w historii polskiego gazownictwa - poinformował w środę wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.
"We wtorek, jak się szacuje, było rekordowe zużycie gazu, około 70 mln m sześc. w ciągu dnia. To było rekordowe (zużycie) w historii polskiego gazownictwa" - powiedział Pawlak dziennikarzom.
Od 27 stycznia Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo ograniczyło dostawy gazu do ZCh Police. Polickie zakłady otrzymują ok. 85 proc. swego standardowego zapotrzebowania. Zredukowanie dostaw gazu oznacza konieczność zmniejszenia produkcji amoniaku i mocznika. Rzeczniczka PGNiG Joanna Zakrzewska wyjaśniła, że zmniejszenie dostaw gazu związane jest z bardzo niskimi temperaturami i znacznym wzrostem zapotrzebowania na gaz. Inni wielcy odbiorcy gazu od PGNiG odbierają go bez zakłóceń.
Gaz-System poinformował PAP w środę po południu, że nie wprowadził ograniczeń w poborze gazu ziemnego. "Nadal obowiązuje 1. stopień zasilania" - podano.
Pawlak przypomniał w środę, że na wniosek Gaz-Systemu (operatora gazociągów przesyłowych - PAP) wyraził zgodę na wykorzystanie rezerw strategicznych. "W tym zakresie gospodarzem w tej chwili jest Gaz-System oraz PGNiG. To są firmy, które odpowiadają za funkcjonowanie rynku gazu w Polsce. Nadzór nad tymi firmami sprawuje minister skarbu państwa" - powiedział.
W połowie stycznia Ministerstwo Gospodarki wyraziło zgodę na uruchomienie zapasów gazu ziemnego. Tydzień wcześniej operator gazociągów przesyłowych, firma Gaz-System, złożył wniosek do ministra o uruchomienie zapasów obowiązkowych gazu ziemnego (ok. 400 mln m sześc. gazu w magazynach PGNiG), zgodnie z ustawą o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu.
Przypomniał, że trwają negocjacje na temat zwiększenia dostaw gazu przez Gazprom. "Jeżeli firmy PGNiG i Gazprom uzgodnią porozumienie, a minister skarbu je zaakceptuje, to będzie możliwe realizowanie bez zakłóceń dostaw gazu" - powiedział wicepremier.
"Jeżeli tego porozumienia nie będzie i jeżeliby zostały ograniczone dostawy do Polski, to jest problem. Ale te możliwości, które były po stronie ministerstwa gospodarki, zostały wykorzystane. W tej chwili czekamy na finał tych uzgodnień i zgodę ministra skarbu w tej sprawie" - powiedział Pawlak.
