E-papierosy nie podlegają żadnym normom chemicznym, tradycyjne papierosy - tak. - Papierosy z tytoniu podlegają szczególnym wymogom odnośnie poziomu substancji zawartych w dymie papierosowym i to nie tylko w Polsce ale i w całej UE. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 24.02.2004r. w sprawie badania zawartości niektórych substancji w dymie papierosowym oraz informacji i ostrzeżeń zamieszczanych na opakowaniach wyrobów tytoniowych wydanym na podstawie art. 10 Ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych: „Zawartość substancji szkodliwych dla zdrowia w dymie papierosowym papierosów wprowadzanych do obrotu handlowego lub produkowanych na terytorium RP nie może przekraczać w przeliczeniu na 1 papieros nikotyny - 1 mg". W przypadku e-papierosa jeden kartridż może zawierać wkład: Mocny - zawartość nikotyny ok. 18 mg; Standard - zawartość nikotyny ok. 14 mg; Light - zawartość nikotyny ok. 11 mg - tłumaczy Tomasz Zapalski. - Proszę pamiętać, że poziom nikotyny w e-papierosie znacznie przekracza poziom dopuszczony przepisami Ministra Zdrowia dla tradycyjnych papierosów z tytoniu - podkreśla.

E-papieros może się reklamować. Tradycyjny papieros nie ma takiej możliwości. - Na ulotce e-papierosa znajdujemy informacje, ze jest bezpieczny dla zdrowia i nie wywołuje żadnych negatywnych skutków, a dodatkowo pozwala na prowadzenie zdrowego trybu życia - mówi Zapalski. - Jak takie twierdzenie ma się do poziomu 18 mg nikotyny w jednym kartridżu, skoro nie ma limitowania dawki nikotyny dla organizmu?

Na wyrobach tytoniowych zgodnie z przepisami unijnymi nie wolno umieszczać słowa light, mild, zdrowy, bezpieczny - natomiast bez problemu takie określenia używa się na e-papierosach bez żadnych ku temu dowodów naukowych.