- Jaki będzie 2010 r. dla sektora mięsnego?
- Trudno powiedzieć. Ostatni dołek spowodowany był ogólno europejską a nawet ogólno światową nadprodukcją wieprzowiny. Efektem każdej nadprodukcji jest raczej spadek rentowności niż jej wzrost. Na szczęście najgorsze mamy za sobą i czas na stabilizację.
Zmiany w kanałach dystrybucji powodują, że "ruchy marżami" stają się bardzo trudne, często właściwie niemożliwe. Przynajmniej dla dużych producentów występujących na całym rynku krajowym i rynkach zagranicznych.
- Czy jest szansa, że znów będziemy eksporterem wieprzowiny?
- Szansa na poprawę oczywiście istnieje. Sytuacja zależy od konkurencyjności naszej branży w Europie.
- Szykują się zmiany w strukturze sprzedaży?
- Niewielkie. Powolny powrót do produktów premium szczególnie w okresach świąt i uroczystości. No i oczywisty wzrost popularności wyrobów gotowych typu convinience. Kolokwialnie mówiąc: polski konsument chce coraz mniej czasu spędzać w kuchni.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl

komentarze (1)
Panie Andrzeju pamiętam Pana z czasów grupy Campofrio wtedy w Zakładach Mięsnych Morliny była jakaś logiczna polityka kadrowa, młodzi ludzie po studiach mieli niekiedy szanse wybicia się dzisiaj to jest tragedia wszystkie rekrutacje wewnętrzne to jedna wielka porażka, dajecie ogłoszenia do internetu które są tylko formalnością vide ostatnie kontroler Jakości animex Iława,lub Mistrz Konfekcji Zm Morliny, w chwili publikacji było już praktycznie nieaktualne, parę lat temu jak dla was pracowałem moim przełożonym był \"chłopek roztropek\" po zawodówce którego kompetencje są mocno dyskusyjne, w tym samym czasie ludzie po studiach notabene wasi wychowankowie(Technologia Mięsa) doskonali fachowcy dymali w taśmie za parę groszy. Od tego czasu nic się nie zmienia ludzi po zawodówkach są kierownikami tylko i wyłącznie przez zadawnione koneksje, a dostać się do was z zewnątrz jest to czyn niewykonalny.Jest to błąd bo świeża krew z doświadczeniami zewnętrznymi mogła by tchnąć nową koncepcje rozwojową i stać się zarzewiem zmian które przecież w każdej organizacji są potrzebne
Odpowiedz