Ardanowski: Polska żywność jest wysokiej jakości, ale wpadki mogą się zdarzyć (wideo)
Polska żywność jest wysokiej jakości i nadzór weterynaryjny gwarantuje, że jest ona bezpieczna, ale przy eksporcie dużej ilości produktów, w tym mięsa, zawsze może wydarzyć się jakaś nieprawidłowość - powiedział PAP minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

"Jestem absolutnie przekonany, że polska żywność jest wysokiej jakości, ale i bezpieczna, a to są dwie cechy, które często są mylone. Każda żywność, niezależnie, czy ona jest bardzo wysokiej jakości czy niższej, musi być bezpieczna i mamy system, który skutecznie to bezpieczeństwo żywności zapewnia" - podkreślił Ardanowski.
Zaznaczył, że oczywiście byłoby ogromną naiwnością, jeżeli obraca się milionami ton mięsa, twierdzić, że nic się nie wydarzy np. przy mieszaniu różnych gatunków mięsa, w chłodni czy też w transporcie. "Natomiast absolutnie nieuprawnione i nieadekwatne działania przede wszystkim ze strony niektórych krajów, które jakąś tam swoją politykę handlową realizują" - powiedział minister i rozwoju wsi.
Szef resortu rolnictwa poinformował, że po wydarzeniach, które dziennikarze śledczy nagłośnili w jednej z ubojni (w powiecie Ostrów Mazowiecka) zdecydowano o przeprowadzeniu kontroli wszystkich ubojni. W ciągu pierwszych dwóch tygodni kontroli służby weterynaryjne sprawdziły 336 ubojni, a do końca marca będą skontrolowane wszystkie (w Polsce działa ok. 1 tys. ubojni - PAP).
"Nie potwierdzają się zarzuty (o nieprawidłowościach - PAP), owszem są czasami uchybienia, które nie mają wpływu na jakość żywności i nie zagrażają bezpieczeństwu. Wówczas podejmowane są decyzje administracyjne, również nakładane kary, ale to nie burzy całego systemu" - powiedział.
Inspekcja weterynaryjna kontroluje również wszystkich pośredników handlu zwierzętami. Ponad 400 firm zostało już skontrolowanych. Tu są duże uchybienia, przede wszystkim dotyczące szybkości zgłaszania przemieszczania się zwierząt do systemu rejestracji i identyfikacji zwierząt (IRZ).
Te nieprawidłowości, jak zapewnił, są eliminowane. "Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa natychmiast wdrożyła udostępnienie online wszystkim lekarzem weterynarii nadzorującym ubój i przerób mięsa dostęp do bazy danych. Chodzi o to, żeby mogli w każdej chwili sprawdzić czy badane przez nich zwierzęta są zgłoszone do systemu przemieszczenia, czy są wycofane" - tłumaczył Ardanowski.
