Co dalej z kwestią uboju rytualnego?
- Autor: Agrobiznes TVP
- Data: 02-03-2013, 13:49
Rząd szuka rozwiązania w sprawie uboju rytualnego, a branża mięsna pyta dlaczego trwa to tak długo. Od wprowadzenia zakazu minęły już dwa miesiące. Koszty wciąż rosną. Jeśli sytuacja wkrótce się nie zmieni - w firmach zaczną się pierwsze zwolnienia - ostrzegają ich właściciele w programie "Agrobiznes" w TVP.
Ubojnia drobiu w Brzesku uzyskała certyfikat na ubój rytualny i do stycznia go prowadziła. Mięso halal stanowiło blisko 40 proc. produkcji. Wprowadzony zakaz w przypadku tej firmy oznacza utratę rynku francuskiego.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Powiązane tematy:
-
Eksport polskiego drobiu wzrósł o połowę. Zdecydowały o tym 3 czynniki
-
Inflacja im niestraszna. Ten kraj zaspokaja dziś światowy popyt na drób
-
mięso na wtorek
Prezes Cedrobu: W branży spożywczej nie ma kryzysu
-
Ile Polacy wydadzą na grillowanie w 2022 roku i co najchętniej kupują?
-
Antybiotyki w mięsie to mit? Branża tłumaczy skąd się wziął
-
Mięsna Paczka: Chcemy dotrzeć do 100 tysięcy polskich rodzin (wywiad)
-
Mięso z przyszłości pod znakiem zapytania. "Nadzieje zderzają się z rzeczywistością"
-
UE będzie dyskryminować czerwone mięso? Branża apeluje do ministra
-
Turcja nie chce się już kojarzyć z drobiem
-
Szczepienie drobiu przeciwko Salmonelli powoduje antybiotykooporność
- Transport zboża z Ukrainy. Trudne "wąskie gardła"
- Firmy spożywcze i handlowe w I półroczu: przejęcia, inflacja, wojna
subskrybuj portalspozywczy.pl
komentarze (55)
Uważam że po tej wściekłej wrzawie w mediach jakie od dłuższego czasu robią organizacje BIO szanse na zmianę ustawy tak żeby przywrócić możliwość legalnego uboju rytualnego są minimalne niestety. Z czasem ubój po prostu zejdzie do podziemia i tak to się skończy. popyt nadal istnieje a naszej branży nie stać na zrezygnuje z zarobku. Niech sobie krzyczą BIOekolodzy. Oni nic nie tracą.
OdpowiedzNie jestem BIO ekologiem, jak to ująłeś - jestem CZŁOWIEKIEM frajerze. A PROCEDER uboju rytualnego, byl skrzetnie przygotowywany przez lata, przez ministerstwo rolnictwa - a teraz lament, ze stracą rynki...Typowo polskie myslenie, najpierw zainwestujemy w sprzet, w ludzi, a potem jakos to bedzie (czytaj: nagniemy prawo).
OdpowiedzDrogi hodowco z Podlasia, jak to "przywrócić"? Nie da się przywrócić czegoś, czego nie było. Wszelkie formy uboju rytualnego są w PL od 2002 roku. "Furtka" wprowadzona przez ministra polegająca na wydaniu rozporządzenia jawnie sprzecznego z ustawą nie czyniła uboju rytualnego legalnym (rozporządzenie jest aktem niższego rzędu niż ustawa, musi się być z ustawą zgodne, nie może jej "kasować", ani modyfikować). Nie ma tu więc mowy o żadnym przywróceniu, bo działaliście cały czas nielegalnie (i za to niektórzy powinni pójść do więzienia - ci, którym się udowodni korupcję). Jedyne sensowne "czekanie" na rozwiązanie "problemu uboju rytualnego" to czekanie na komisje śledcze, na wyciąganie konsekwencji wobec tych, którzy świadomie utrzymywali rozporządzenie niegodne z ustawą w imię prywatnych dochodów. Czekamy na przykładne ukaranie tych osób już nie tylko ze względu na prawa zwierząt, ale przede wszystkim ze względu na prawa obywateli, ze względu na szacunek do prawa i konieczność tępienia korupcji. To jest bardzo istotne dla ustroju naszego państwa, gdyż tylko tą metodą (przykładnego ukarania) da się wpływać na przyszłe zachowania polityków.
OdpowiedzJa nie za bardzo rozumiem o co chodzi ekologom bo jak nie my będziemy bić rytualnie to zaraz przejmą to Niemcy albo Słowacy. Powiem wam szczerze że komuś bardzo na tym zależy zeby polskiego rolnika wystawić z interesu bo jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o piniądze. Dlatego uważam że z ekologami trzeba sie jakość dogadać, zapłacić im jakieś fundusze, umówić na jakiś czas że będziemy bić bez znieczulenia albo i co innego. Uważam że pan Kalemba powinien się spotkać z ekologami i dogadać bo za chwile policja na wioskach się w to wmiesza i to będzie za późno.
OdpowiedzJak to jest panie pośle krzysztofie borkowski bogacić się dokonując okrutnego uboju rytualnego zwierząt ? Czy nie dręczą pana niekiedy jakieś koszmary ? Nie ma pan wyrzutów sumienia ? Czy własnoręcznie dokonywał pan takiego uboju ? Pokazał by pan swojej rodzinie jak to się robi ?
Odpowiedz