Dziki Trop wchodzi w segment pet food
Na początku kwietnia Dziki Trop wprowadził do sprzedaży karmy dla psów pod marką Deer Dog.
- Karmy dla zwierząt to duży projekt, nad którym pracujemy od roku. Na początek ruszamy ze sprzedażą poprzez nasz sklep online deerdog.pl. W asortymencie pojawią się: karma sucha, karma mokra, przekąski, a także dodatki i suplementy. Jest to pierwsza na rynku karma monoproteinowa wyprodukowana w 100 proc. z polskiej dziczyzny wyłącznie z naturalnymi dodatkami roślinnymi, pieczona w niskiej temperaturze, co pozwala zachować wszelkie właściwości odżywcze i minerały - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Grzegorz Malec, właściciel sieci sklepów z dziczyzną Dziki Trop i prezes zarządu Elite Expeditions.
Dziki Trop wprowadza karmy dla psów z dziczyzną
Grzegorz Malec wskazuje, że wprowadzenie na rynek linii Deer Dog to odpowiedź na zapytania ze strony klientów Dzikiego Tropu.
- Z rozmów z naszymi klientami, którzy są właścicielami psów, widzimy, że rośnie potrzeba karmienia czworonogów w sposób naturalny i odpowiedzialny. Konsumenci przywiązują coraz większą wagę do czystej etykiety i tego, co znajduje się w składzie jedzenia, które podajemy naszym zwierzętom. Dlatego w naszych karmach znajduje się wyłącznie mięso oraz warzywa i owoce. W naszych karmach nie ma także dodatków zbożowych, a opakowania są zaprojektowane tak, żeby nadawały się do recyklingu. Jednocześnie chcemy pobudzić zainteresowanie dziczyzną, ponieważ premiera Deer Doga zbiega się w czasie z wejściem na rynek naszych nowych produktów spożywczych - dodaje.
Gdzie kupić karmy Deer Dog Dzikiego Tropu?
W dystrybucji linii Deer Dog Dziki Trop stawia w pierwszej kolejności na kanał online.
- Mamy w planach kolejne produkty, natomiast przygotowanie karmy z dziczyzny wymaga dużych ilości surowca, który nie jest dostępny powszechnie, tak jak ma to miejsce w przypadku innych rodzajów mięs. Dlatego, przynajmniej na początku, nie wychodzimy z tym produktem do wszystkich kanałów, choć oczywiście poszukujemy dystrybutorów tych produktów do tradycyjnych sklepów zoologicznych - dodaje Grzegorz Malec.
Dziki Trop z nowymi daniami gotowymi i przetworami
Oprócz linii Deer Dog, Dziki Trop poszerza asortyment dań gotowych i przetworów na bazie dziczyzny. Będą to m.in., smalec w słoiku, pasztet w foremce, szynka z jelenia w plastrach a także m.in. szynka z jeleniado pieczenia.
- Te produkty są już po próbach i testach produkcyjnych. Od początku kwietnia będą dostępne w naszych sklepach, a także w mniejszych i większych sieciach. Jesteśmy obecnie na etapie szczegółowych ustaleń z kupcami - dodaje Malec.
Dziki Trop stawia na produkty przetworzone
Właściciel sieci Dziki Trop przyznaje, że w pandemii firma mocno rozszerzyła dystrybucję online i na razie nie widzi potrzeby otwierania kolejnych sklepów stacjonarnych.
- Staramy się współpracować z mniejszymi, lokalnymi sieciami, gdzie nasze produkty mogą znaleźć miejsce na półce albo w ladzie. To przede wszystkim wędliny, słoiki i dania gotowe pod marką Dziki Trop. Nadal jesteśmy także obecni w dużych sieciach - akcyjnie w Lidlu i Aldi, a w stałej ofercie w E.Leclerc i Auchan. Jest to w głównej mierze asortyment świeży, ale coraz mocniej wchodzimy także z przetworami i produkcją garmażeryjną. Chcemy mocniej koncentrować się na produkcji przetworzonej, a więc wysokomarżowej niż na samym mięsie surowym. Taki kierunek obraliśmy i widzimy, że konsumenci są tym zainteresowani - dodaje.
W co inwestuje Elite Expeditions?
Elite Expeditions w 2022 roku planuje inwestycje modernizacyjne w zakładzie produkcyjnym w Zwierzyńcu.
- Nie będziemy rozbudowywać zakładu, ponieważ z przyczyn lokalizacyjnych nie wchodzi to w grę. Planujemy natomiast inwestycje mające na celu podniesienie jakości produkcji oraz większą niezależność energetyczną. Chcemy zainstalować panele fotowoltaiczne oraz rozwiązania zmniejszające zużycie energii. Mamy w planach także modernizację linii produkcyjnej po to, by móc lepiej dostosować się do wymagań, jakie nakładają na nas certyfikaty i oczekiwania klientów. Zmieniliśmy także opakowania odchodząc od plastikowych. Obecnie świeże mięsa pakujemy na tackach kartonowych, które łatwo oddzielić i poddać recyklingowi. Stawiamy na “zieloną zmianę”, która zawsze była kojarzona z dziczyzną. Chcemy żeby nasza firma i działalność była w ten sposób postrzegana - podsumowuje Grzegorz Malec.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl

komentarze (2)
ohydnie nieetyczny biznes
Odpowiedzjak tylko będzie miał bło -gosławieństwo odpowiednich gremiów to od razu i do Biedry i do Lidla wejdzie, to dzisiaj tak działa, nie trzeba żadnych haraczy, opłat , marketingu...wystarczy tylko być dobrej myśli
Odpowiedz