Eksterminacja dzików za Odrą
- Autor: Gazeta Polska Codziennie/PAP
- Data: 04-01-2019, 08:16

Według "GPC" sytuacja ta ma związek z ASF, którego jeszcze nie ma w Niemczech, a które jest problemem w Polsce, gdzie od czterech lat toczy się naukowa debata o tym, czy zabijać dziki. "To, co u nas budzi niekończące się spory i emocjonalną dyskusję o losie dzików, w Niemczech nie wzbudza żadnych kontrowersji" - czytamy.
Decyzję o odstrzale dzików - pisze dziennik - niemieccy politycy podjęli natychmiast, gdy wirus ASF pojawił się na terenie Polski i Czech. "Jest to dla Niemców powód do dumy. Jak podaje niemiecki odpowiednik PZŁ, według wyliczeń Wyższej Szkoły Weterynaryjnej w Hanowerze myśliwy potrzebuje średnio co najmniej 20 godz. na ustrzelenie dzika" - czytamy.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
"Całościowo odstrzelenie wszystkich dzików, czyli ponad 800 tys. sztuk, zajęło myśliwym łącznie 14,4 mln godz. Oczywiście wartość tej usługi wyceniono. Kosztowała ona 145 mln euro (ponad 600 mln zł)" - podaje gazeta.
Jak cytuje, wiceprzewodniczący Niemieckiego Związku Łowiectwa dr Wolfgang Bethe podkreślał, że myśliwi wcielili w życie zalecenia polityczne. "Stwierdził również, że to dzięki działaniom myśliwych ASF nie występuje w Niemczech" - dodaje dziennik.
Według "GPC" rosnący za Odrą odstrzał dzików jest problemem dla Polaków. "Jak się bowiem okazuje, ceny w skupach nigdy nie były tak niskie. Dzisiaj za kilogram mięsa dzika skup płaci ok. 2 zł. Dochód z tytułu sprzedaży trafia do koła łowieckiego" - podaje gazeta.
Powiązane tematy:
-
Nie tylko Odra. Niemcy odkryli setki martwych ryb w kolejnej rzece
-
Niemcy: W Odrze mogło zginąć nawet 100 ton ryb. "Co najmniej kilka przyczyn"
-
Niemcy o sytuacji na Odrze: Dowiedzieliśmy się za późno
-
Niemcy wskazali dwie przyczyny zatrucia Odry. "To nie musiała być rtęć"
-
Niemcy nie potwierdzają doniesień o skażeniu Odry? "To informacja medialna"
-
Niemcy: Ptasia grypa w drobiarskim zagłębiu. Wybito ponad 100 tys. sztuk drobiu
-
Niemcy przygotowują się do zbierania i utylizacji śniętych ryb z Odry
-
Ceny żywności w Niemczech wyższe o prawie 15 proc.
-
Niski poziom wody w Renie problemem dla niemieckiej gospodarki
-
Niemcy: powróci obowiązek noszenia maseczek w pomieszczeniach
komentarze (1)
a my nie mogliśmy tego zrobić?? wiedziałem, że dopiero w Niemczech się porządnie zajmą tym tematem. Ciekawe czy mieli przypadki ASF (skoro Belgia miała), tylko się "nie znalazły".
Odpowiedz