Gobarto: Polskie firmy co miesiąc kupują zagraniczną wieprzowinę za 500 mln złotych
Dalsza profesjonalizacja hodowli trzody jest jedynym sposobem na zmniejszenie uzależnienia Polski od importowanej wieprzowiny, na zakup której za granicą wydajemy ok. 400 – 500 mln zł miesięcznie - czytamy w komunikacie Gobarto.

W czwartym kwartale 2020 r. każdego dnia w Polsce likwidowano średnio niemal 50 stad trzody chlewnej, głównie z powodu braku opłacalności oraz ASF. Produkcja wieprzowiny w naszym kraju rozwija się wyłącznie dzięki efektywnym metodom hodowli. Zaledwie 2 proc. gospodarstw utrzymuje już niemal połowę pogłowia świń. Liczba świń w jednej hodowli podwoiła się w ciągu zaledwie trzech lat, przekraczając w 2020 r. pierwszy raz w historii 100 sztuk. Najmniejsze i najmniej efektywne stada (do 10 zwierząt) stanowią wciąż niemal 37 proc. wszystkich, choć utrzymują zaledwie 1,6 proc. pogłowia. Dalsza profesjonalizacja hodowli trzody jest jedynym sposobem na zmniejszenie uzależnienia Polski od importowanej wieprzowiny, na zakup której za granicą wydajemy ok. 400 – 500 mln zł miesięcznie - to główne wnioski z analizy przygotowanej przez firmę Gobarto Hodowca Sp. z o.o.
Stada trzody chlewnej w Polsce
Według danych z Systemu Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt prowadzonego przez Agencję Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) 6 stycznia 2021 r. w Polsce zarejestrowanych było 103 659 stad trzody chlewnej wobec niemal 119,8 tys. na koniec 2019 r. W samym 2020 r. liczba stad spadła o 13,5 proc. Jeszcze w 2002 r. świnie trzymano w ponad 760 tys. gospodarstw. W ciągu 18 ostatnich lat hodowlę zakończyło niemal 657 tys. polskich rolników.
Choć rezygnacja z hodowli trzody w Polsce trwa od kilku dekad trend ten nasilił się w ostatnich 2 – 3 latach. W porównaniu z końcem 2018 r. liczba stad trzody w Polsce 6 stycznia 2021 r. była niższa aż o 41,5 proc., natomiast porównując z końcem 2015 r. aż o 57,7 proc.
Na początku 2020 r. dynamika spadku liczby stad nie była duża, ale uległa przyspieszeniu jesienią ub.r. Jeszcze 6 października 2020 r. w Polsce zarejestrowanych było 107 885 stad trzody. Na początku stycznia 2021 r. hodowli było już o 4226 mniej. Oznacza to, że w ostatnim kwartale 2020 r. w Polsce ubywało dziennie średnio 49 stad trzody chlewnej.
Są dwa główne powody tego zjawiska: bardzo niskie cen wieprzowiny i choroba Afrykańskiego Pomoru Świń (ASF). Brak opłacalności może być nawet istotniejszy od ASF. Wskazuje na to drastyczny spadek liczby stad w 2018 r., który – z powodu niskich cen – był złym okresem dla hodowców.