Goodvalley: Walka o klimat nie może polegać na zakazie reklamy mięsa
– Walka o klimat nie powinna polegać na ograniczaniu możliwości reklamowania produktów. To konsumenci, przez swój świadomy wybór, powinni wywierać nacisk na producentów, aby dążyli oni do ograniczenia emisji CO2 - mówi Paweł Nowak, dyrektor generalny Goodvalley

Sylwia Spurek napisała na Twitterze, że jej zdaniem już dawno powinien obowiązywać zakaz reklamy mięsa, mleka i nabiału na wzór zakazu reklamy i promocji papierosów.
W ocenie Pawła Nowaka walka o klimat nie powinna polegać na ograniczaniu możliwości reklamowania produktów.
- To konsumenci, przez swój świadomy wybór powinni wywierać nacisk na producentów, aby dążyli oni do ograniczenia emisji CO2. Czy nie lepiej oznaczać na opakowaniach ślad węglowy generowany przez dany produkt, dając możliwość wyboru konsumentom? - pyta.
Dyrektor generalny Goodvalley wskazuje, że produkcję żywności można prowadzić w sposób zrównoważony i neutralny klimatycznie.
- Zdecydowanie powinniśmy jeść mniej mięsa, ale lepszej jakości i takiego, które powstaje w sposób neutralny dla klimatu. Od 15 do 20% produkcji CO2 pochodzi z rolnictwa. Coraz więcej ludzi zaczyna podczas codziennych zakupów zwraca uwagę na to, jaki ślad węglowy mają kupowane przez nich produkty. Ten trend ma już swoją nazwę – klimatarianizm, czyli dieta ograniczająca wpływ na klimat. Wiele krajów oraz firm dąży do neutralności klimatycznej, jednak ich plany w tym zakresie wybiegają w przyszłość na 10-20 lat - dodaje.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.