Odwróceniu uległy główne tendencje panujące na krajowym rynku drobiu
W I kwartale 2009 r. odwróceniu uległy główne tendencje panujące na krajowym rynku drobiu w ostatnich miesiącach 2008 roku. Podczas gdy grudzień był piątym z rzędu miesiącem spadków cen na tym rynku, w pierwszych miesiącach tego roku znacznie zredukowano produkcję, a ceny szybko wzrosły do nienotowanych nigdy poziomów - informują analitycy Banku BGŻ w raporcie AgroMonitor BGŻ.

Według danych GUS w ubiegłym roku skup drobiu w Polsce silnie wzrastał, choć tendencja ta z czasem traciła na sile. W ostatnim kwartale skup był o 6 proc. wyższy niż rok wcześniej. Jednak już w styczniu br. skup drobiu się załamał; spadek w skali roku wyniósł aż 29 proc. W kolejnych dwóch miesiącach wielkość skupu zaczęła się powoli odbudowywać, ale w całym I kwartale skupiono o 17 proc. drobiu mniej niż w I kwartale 2008 roku.
Ostatnie dostępne dane o nałożeniach jaj i wstawieniach piskląt wskazują na możliwość dalszej powolnej odbudowy produkcji w maju. Jest prawdopodobne, że wysokie ceny skupu zachęcą producentów do zwiększenia produkcji, które może być odczuwalne w końcu II i na początku III kwartału bieżącego roku.
W I kwartale br. przeciętna cena skupu drobiu notowana przez GUS bardzo szybko rosła. W styczniu cena była o 4,1 proc. wyższa niż w grudniu, w lutym wzrost wyniósł 6,4 proc. a w marcu 5,4 proc. W kwietniu wzrost cen jeszcze bardziej przyspieszył wynosząc 10,1 proc. m/m, a osiągnięta cena na poziomie 4,05 PLN/kg po raz pierwszy w historii przekroczyła barierę czterech złotych. Przeciętnie w I kwartale za kilogram żywca drobiowego płacono w skupie 3,48 PLN/kg, o 5 proc. więcej niż w ostatnim kwartale ub.r. i o 4 proc. więcej niż w I kwartale 2008 roku.
Prawdopodobnie gwałtowny obrót sytuacji cenowej spowodowany był nie tylko ograniczeniem produkcji, ale również osłabieniem złotego oraz szybkim wzrostem cen pozostałych gatunków mięsa. Jeśli chodzi o dwa ostatnie czynniki, to będą one nadal działały w kierunku podtrzymania wysokich cen drobiu. Z drugiej strony podaż na rynku drobiu jest bardzo elastyczna i szybko może przystosować się do zwiększonego popytu, tym samym działając w kierunku obniżek cen.
W analizowanym kwartale znacznie poprawiła się sytuacja producentów drobiu, gdyż wzrastającym cenom skupu towarzyszyły stosunkowo niskie koszty pasz. Według danych MRiRW w I kwartale za tonę pełnoporcjowych mieszanek paszowych dla kurcząt brojlerów trzeba było zapłacić przeciętnie 1,1 tys. PLN, czyli o 14 proc. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Z danych IERiGŻ wynika, że tańsze niż przed rokiem były również pisklęta brojlerów i indyków.