Prezes "Polskiego Mięsa": Ustawa odorowa najbardziej zaszkodzi małym i średnim gospodarstwom
- Nie wyobrażam sobie żeby na wsi budować oborę bądź chlewnię w odległości 500 metrów od gospodarstwa. Byłoby to niewykonalne, nielogiczne i po prostu nie do spełnienia. Ta ustawa przyniesie jedynie straty dla małych i średnich producentów rolnych, zablokuje ich rozwój i zamknie drogę do tego żeby mogli rozwijać swoje gospodarstwa - mówi w rozmowie z serwisem Portalspozywczy.pl Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso.

Ministerstwo Środowiska w pośpiechu chce zlikwidować problem uciążliwości zapachowej na wsi. Resort proponuje żeby duże fermy nie mogły być zlokalizowane bliżej niż 500 metrów od innych gospodarstw i budynków mieszkalnych. Przepisy mają wejść w życie 1 lipca, a projektowi sprzyja minister rolnictwa. (czytaj więcej)
Z oficjalnym stanowiskiem sprzeciwiającym się temu projektowi wystąpił Związek "Polskie Mięso":
- Poprosiliśmy ministra środowiska żeby zaprzestał procedowania tak szkodliwej ustawy dla przemysłu rolno-spożywczego. Zapis o 500 metrach uderzy nie tylko w dużych, ale w małych producentów. Nie wyobrażam sobie żeby na wsi budować oborę bądź chlewnię w odległości 500 metrów od gospodarstwa. Byłoby to niewykonalne, nielogiczne i po prostu nie do spełnienia. Ta ustawa przyniesie jedynie straty dla małych i średnich producentów rolnych, zablokuje ich rozwój i zamknie drogę do tego żeby mogli rozwijać swoje gospodarstwa - dodał.
Witold Choiński jest zdania, że projekt ustawy co do zasady nie zaszkodzi dużym producentom, którzy już teraz lokalizują swoją produkcję w oddaleniu od aglomeracji miejskich i zabudowań wiejskich.
- Przede wszystkim trzeba zacząć od poprawnego ustawodawstwa: przyjęcia definicji obszaru wiejskiego i określenia co można na nim robić. Należy ustanowić, że obszar wiejski stanowi obszar do produkcji rolnej i jeśli ktoś chce świadomie tam zamieszkać, musi sobie zdawać sprawę z tego, że tam produkuje się żywność, zwierzęta czy inne produkty rolno-spożywcze, które mogą w taki czy inny sposób oddziaływać na odbiór wizualny, zapachowy lub inny. Nie dajmy się zwariować. Nie możemy robić ustawy, która zatrzymuje produkcję rolną na wsi pod osoby które przenoszą się z miasta - podsumował.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.