Prezes UPEMI: W tym roku może zniknąć 30 proc. zakładów mięsnych
Problem trudnej sytuacji w sektorze produkcji wieprzowiny nie dotyczy wyłącznie producentów świń. Dotyka również średnich przedsiębiorców. - W tym roku zostanie prawdopodobnie zamkniętych 30 proc. zakładów mięsnych, będą to średnie przedsiębiorstwa – tłumaczył podczas Targów Ferma w Łodzi, prezes UPEMI Wiesław Różański.

W trakcie debaty o dalszej strategii rozwoju sektora trzody chlewnej w Łodzi, Wiesław Różański wyjaśniał rolnikom, że przemysł mięsny nie jest obojętny na sytuację jaka panuje obecnie na polskim rynku w sektorze produkcji i hodowli świń.
- To powoduje, że przetwórstwo również nie ma się najlepiej. Najwięksi przetwórcy gromadzą w swoich rękach ponad 30 proc. rynku i to oni dyktują warunki. Z tego względu duża część średnich zakładów ma duże kłopoty - powiedział prezes UPEMI.
Duża większość zakładów mięsnych w Polsce jest przeinwestowana, mają za duże moce produkcyjne i źle oszacowane możliwości rozwoju.
- Spadek liczby zakładów mięsnych po 1999 r. jest kolosalny. W tym roku na pewno zostanie zamkniętych około 30 proc. zakładów mięsnych, tych średnich, które produkują dziennie około 10-15 ton - wyjaśniał prezes Różański.
Przeczytaj także:
Dyrektor KPMG: Patowa sytuacja producentów mięsa może potrwać jeszcze wiele lat


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.