Prezes ZPM Mroczek: Dla sektora mięsnego początek roku najgorszy od wielu lat
- Autor: Łukasz Rawa, portalspozywczy.pl
- Data: 24-02-2010, 14:23

- Drastycznie spadł popyt na mięso droższe typu schab, szynka, wołowina bez kości i wędliny z górnej półki. Zauważam jednak, że firmy małe i średnie na terenie województwa Opolskiego radzą sobie dobrze, czego dowodem jest szybka zmienność decyzji odnośnie produkcji, sprzedaży oraz zakupów - ocenia Ryszard Mroczek. - Analizując dalej: duża liczba upadłości zakładów średnich i dużych była spowodowana przeinwestowaniem, oraz zmianami kursów walut - dodaje.
Na pytanie czy dostrzega trendy pro-konsolidacyjne, prezes ZPM Mroczek odpowiada „obserwując to na przykładzie naszego małego województwa, raczej nie". Na Opolszczyźnie działa około 80 małych i średnich zakładów. - Każdy działa na rynku lokalnym i robi to dobrze. Dlatego w naszym województwie nie było w zeszłym roku upadłości - tłumaczy Mroczek. - Niemniej, jako branża mięsna musimy się konsolidować. Między innymi po to, aby mieć możliwość negocjacji z rządem odnośnie zagadnień związanych z działalnością branży mięsnej - podkreśla.
W sklepach należących do ZPM Mroczek klienci pytają obecnie głównie o produkty mięsne z dolnej półki, oraz tanie asortymenty mięsa wieprzowego i wołowego. - Efektem są duże zapasy w mroźniach: szynki, schabu, karczku - mówi prezes firmy. - Rok 2010 powinien być dla branży nie gorszy niż poprzedni. Rentowność utrzyma się na poziomie zbliżonym do tej z 2009 r. - prognozuje.
więcej informacji:
Powiązane tematy:
-
Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku od piątku w Poznaniu
-
Zakłady mięsne kuszą hodowców trzody profitami. "W końcu zauważyły rolnika"
-
Nowy pomysł na odbudowę polskiego sektora wieprzowego. Rusza Akademia Produkcji Prosiąt
-
Jakie mogą być skutki rezygnacji z hodowli zwierząt?
-
Produkcja mięsa na świecie wciąż rośnie. Serce wzrostu bije w Azji
-
Mięsny gigant przejmuje na Bliskim Wschodzie. Myśli także o Europie
-
Mięsny potentat znów zatrudni więźniów. Pierwsi już zaczęli pracę
-
Dlaczego polscy rolnicy rezygnują z hodowli świń? Są 3 główne powody
-
Blisko 80 proc. Polaków szuka w sklepach tańszych produktów lub zamienników
-
Do 15 lipca hodowcy świń mogą składać wnioski o wsparcie
komentarze (0)