Podczas II Światowego Forum Zbóż, jakie odbyło się w dniach 18-19 listopada br. w Soczi, rosyjski minister rolnictwa Aleksander Tkaczew oraz turecki minister rolnictwa Faruk Çelik poruszyli temat zniesienia rosyjskiego embarga na turecką żywność, przy równoczesnym otwarciu rynku tureckiego na produkty pochodzenia zwierzęcego z Rosji. Jak podkreślił Tkaczew, rosyjskie embargo na import mięsa z Turcji zniknie, jak tylko dojdzie do zakończenia inspekcji weterynaryjnej strony rosyjskiej w tureckich zakładach. 

Wznowienie przywozu będzie jednak dotyczyło tylko dużych tureckich zakładów, gdyż tylko one posiadają wiarygodny system śledzenia, zapewniający bezpieczeństwo żywności. Turcy odczuwają
braki podażowe mięsa czerwonego na swoim rynku, które kształtują się rocznie na poziomie 150-200 tys. ton. Są one obecnie pokrywane importem z Brazylii oraz Bośni i Hercegowiny. Ankara zamierza zastąpić część tego importu przywozem mięsa z Rosji (na poziomie około 50 tys. ton).

Obie strony uzgodniły już warunki eksportu mięsa wołowego z Rosji do Turcji. Z kolei Turcy są zainteresowani eksportem mięsa drobiowego do Rosji, a w szczególności obniżeniem stawek celnych w dostępie do tego rynku, które są bardzo wysokie. Tak znaczący poziom ochrony powoduje, iż wysyłki tureckich kurczaków do Rosji są nieopłacalne. Przed wprowadzeniem rosyjskiego embarga, Turcja eksportowała do Rosji rocznie 15-20 tys. ton mięsa drobiowego.

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl