Rynek drobiu: Tajlandia nie ustępuje Brazylii w eksporcie do UE
Od kilku miesięcy zauważalna jest silna walka cenowa pomiędzy Brazylią a Tajlandią w eksporcie do UE. Dane za okres jedenastu miesięcy 2019 roku pokazują, że różnica w dostawach wyraźnie się spłaszczyła. Z Tajlandii do UE we wspomnianym okresie trafiło 293 020 ton mięsa, a z Brazylii 293 300 ton - informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.

Po tym jak na początku 2020 roku Polska odpadła z walki o rynek Chin z powodu grypy ptaków, nasi globalni konkurencji toczą dalszy bój o rynek Państwa Środka. Co ciekawe, poza Brazylią i USA, na problemach z ASF mogą skorzystać Tajlandczycy.
Według szacunków tajlandzkich stowarzyszeń branżowych, Tajlandia ma w 2020 roku zwiększyć wysyłki kurczaków aż o 60 proc. do 80 tys. ton. Już rok 2019 okazał się dużym sukcesem. Z Tajlandii do Państwa Środka w 2019 roku wyeksportowano 50 tys. ton mięsa brojlerów w porównaniu do 18 tys. ton w roku 2018.
Co ciekawe, branża uważa, że sprzedaż na rynek chiński będzie zwiększała się wraz z wydawaniem przez chińską administrację pozwoleń eksportowych dla kolejnych tajlandzkich zakładów.
W 2004 roku Chiny wprowadziły zakaz przywozu z drobiu z Tajlandii z powodu grypy ptaków. Dopiero w marcu 2018 roku zgodę na eksport do Chin uzyskało siedem zakładów tajlandzkich i wznowiono wysyłki. Osiem innych zakładów uzyskało dostęp pod koniec roku 2019 i planowały rozpocząć eksport kurczaka do Chin w 2020 roku. Eksport tajskich kurczaków ma bezcłowe przywileje w ramach umowy o wolnym handlu ASEAN, co sprzyja w handlu z Chinami.
Popyt na tajski drób sprawił, że obecnie Państwo Środka jest trzecim największym odbiorcą brojlerów z Tajlandii, po Europie i Japonii. Co ciekawe, od kilku miesięcy zauważalna jest silna walka cenowa pomiędzy Brazylią a Tajlandią w eksporcie do UE. Dane za okres jedenastu miesięcy 2019 roku pokazują, że różnica w dostawach wyraźnie się spłaszczyła. Z Tajlandii do UE we wspomnianym okresie trafiło 293 020 ton mięsa, a z Brazylii 293 300 ton.
