Unia Europejska: w styczniu spadki cen wołowiny
- Autor: FAMMU/FAPA na podst.: danych Komisji Europejskiej
- Data: 08-02-2016, 16:31
spadkowym. Średnia cena reprezentatywna wołowiny dla całej Wspólnoty była w tym okresie nieznacznie niższa (o 0,1 proc.) niż w grudniu ub.r., przewyższając jednocześnie średnią cenę ze stycznia 2015 r. o 1,1 proc. - podaje FAMMU/FAPA.

W styczniu 2016 r. średnia cena referencyjna wołowiny (młode bydło kl. A R3) w UE osiągnęła pułap 381,09 EUR za 100 kg. W Polsce cena młodego bydła kl. A R3 wynosiła średnio 317,57 EUR za 100 kg, tj. była o około 1 proc. niższa niż w grudniu ub.r.
Przewyższała ona (cena) jednak o 2,2 proc. średnią cenę młodego bydła notowaną w styczniu 2015 r. W styczniu br. zanotowano wzrosty (miesiąc/miesiąca) cen referencyjnych wołowiny tylko w sześciu krajach Wspólnoty. Największy skok cen odnotowano odpowiednio we Włoszech (+3,1 proc.), w Szwecji (+1,7 proc.), Hiszpanii (+1,3 proc.), Finlandii (+0,9 proc.) oraz na Słowacji i w Czechach (wzrost po 0,5 proc.). W omawianym okresie ceny reprezentatywne wołowiny obniżyły się najbardziej w Wielkiej Brytanii (-4,7 proc.), Holandii (+2,6 proc.), na Litwie (+1,3 proc.), w Irlandii (-1,0 proc.), Polsce (-1,0 proc.), Belgii (-0,9 proc.), Grecji (-0,7 proc.), Chorwacji (-0,4 proc.), Austrii (-0,3 proc.), Rumunii (- 0,3 proc.), Portugalii (-0,2 proc.) oraz w Danii (-0,1 proc.).
Warto wspomnieć, że niedawno organizacje rolnicze Copa i Cogeca spotkały się z przedstawicielami Komisji Europejskiej, by zwrócić uwagę na niskie dochody producentów wołowiny we Wspólnocie, a także ostrzec Komisję przed katastrofalnymi skutkami wznowienia negocjacji o wolnym handlu z południowoamerykańskim blokiem handlowym Mercosur dla unijnego sektora rolnego, a w szczególności dla sektora wołowiny. Jean Pierre Fleury, przewodniczący grupy roboczej „Wołowina i cielęcina” Copa-Cogeca podkreślał, że na unijnym rynku wołowiny i cielęciny występują poważne problemy, a sektor ten jest niezwykle wrażliwy.
Hodowla bydła stanowi jedyne źródło przychodów wyspecjalizowanych producentów wołowiny na obszarach, gdzie nie można prowadzić innego rodzaju działalności. Dochody rolników w UE stanowią średnio połowę średnich zarobków w innych gałęziach gospodarki. Potrzebne są narzędzia, które pozwolą na dokładne monitorowanie aktualnej sytuacji na rynku i obserwowanie nowych tendencji. Narzędzie te mogą przyjąć kształt obserwatorium rynku wołowiny i obejmować regularne spotkania. Potrzebna jest również strategia w zakresie eksportu, przede wszystkim ze względu na fakt, że niektórzy z unijnych głównych partnerów handlowych utrzymują bariery.
Europejski Bank Inwestycyjny powinien zaangażować się w te działania. Zdaniem Fleury’ego
poczyniono zbyt słabe postępy względem pełnego otwarcia pozaunijnych rynków na mięso wołowe
z UE.
więcej informacji:
Powiązane tematy:
-
Rocznie do budżetu trafi 150 mln zł w związku z opłatami weterynaryjnymi
-
Copa-Cogeca: W solidarności z Ukrainą nie zapominajmy o rolnikach z UE
-
mięso na wtorek
Bruksela powraca do tematu emisji przemysłowych. Rodzinne gospodarstwa zapłacą wysoką cenę?
-
VII Forum Sektora Wołowiny już 10-11 marca 2022
-
Chiny wstrzymują import litewskiej wołowiny
-
GUS: pogłowie bydła wzrosło w grudniu 2021 r. o 1,5 proc.
-
Europejskie sieci nie chcą mięsa z Brazylii. Chodzi o klimat
-
GIS ostrzega przed salmonellą w tatarze
-
Komisja Europejska bezczynna w sprawie ASF? Rolnicy apelują o działania
-
Brazylia: Gang dostarczał restauracjom hamburgery z konia
komentarze (0)