UPEMI: W naszym interesie jest, aby ASF nie przedostał się do Niemiec
- Autor: Farmer.pl
- Data: 05-03-2018, 19:57

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Zawsze byliśmy bardzo dobrym partnerem dla Chińczyków czy Japończyków w handlu mięsem. Nie tylko pod względem jakości mięsa ale przede wszystkim pod względem ceny. Dokonywano tam intratnych biznesów, wszystko do czasu gdy w Polsce pojawił się afrykański pomór świń - i to u dzików.
- ASF jest bardzo dużym problemem dla branży mięsnej, odkąd pojawiła się choroba na terenie Polski to nie jesteśmy w stanie konkurować z innymi krajami jak Hiszpania, Dania czy Niemcy. Automatycznie, gdy u nas pojawił się ASF, to w Korei Południowej, zadomowili się Niemcy i do tej pory na tym rynku są. Proszę pamiętać, że dopóki my eksportowaliśmy na te rynki, byliśmy dla Chińczyków czy Japończyków bardzo dobrym partnerem. Dlatego, że mieliśmy dużo niższą cenę, w przeliczeniu złotówki do euro, to powodowało ze interesowano się naszym mięsem i byliśmy na tych rynkach rozpoznawalni. Jako branża prowadziliśmy też bardzo istotne kampanie informacyjno-promocyjne, które miały wymierny wpływ na tamtejszych konsumentów – wyjaśniała w trakcie debaty Barbara Wilczek z UPEMI.
komentarze (1)
Bardzo ciekawa argumentacja im u nas gorzej to Niemcom lepiej. Niewątpliwie lobby \"niemieckie\" działa , tylko dlaczego w reprezentacji polskich producentów ?
Odpowiedz