Prezes Polpig zauważa, że na europejskim rynku stosunkowo niska podaż tuczników spotkała się z ograniczonym popytem na wieprzowinę z powodu pandemii koronawirusa.

- Zamknięte restauracje i punkty gastronomiczne w połączeniu z osłabioną siłą nabywczą ludności z powodu zwiększającego się bezrobocia lub zagrożenia utraty pracy znacznie osłabiły optymistyczne nastroje panujące jeszcze przed kilkoma tygodniami - wskazuje.

Dodatkowo rosnąca konkurencja na rynkach światowych taniej wieprzowiny pochodzącej z USA i Brazylii oraz wypełnione mroźnie i chłodnie nie pozostawiły innej opcji jak obniżenie cen skupu w większości krajów unijnych.

- Nawet zwiększone dostawy na rynek chiński nie były w stanie zrekompensować spadku popytu na wewnętrznym rynku unijnym, który zmaga się z problemami logistycznymi i pozrywanymi łańcuchami dostaw w czasie walki z COVID-19. W tygodniu 17, po korektach w Niemczech, największy spadek ceny skupu zanotowano w Austrii (-12₵), Holandii (-8₵), a najmniejszy we Francji (-3₵). W środku stawki pozostała Hiszpania (-6₵), która została pozbawiona zwiększonej konsumpcji wieprzowiny z powodu braku turystów. W dniu 29/04/2020 w notowaniach VEZG cena w Niemczech spadła o 5 centów do wysokości 1,70 €/kg (wbc) - informuje Dargiewicz.

Prezes Polpig ocenia, że opóźniony sezon grillowy oraz sezonowe podwyżki cen w okresie letnim prawdopodobnie nie przyniosą wcześniej zakładanych bardzo wysokich cen wieprzowiny.

- Z powodu pandemii koronawirusa przyjdzie nam skorygować wcześniejsze prognozy cenowe. USA znacząco zwiększyło dostawy wieprzowiny do Chin. Według USDA amerykanie w roku bieżącym dostarczyli na rynek chiński 264 tys. ton. W roku ubiegłym w tym samym okresie eksport wyniósł zaledwie 56 tys. ton - podsumowuje.

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl