Władze PRL skutecznie wybiły Polakom z głowy tradycję jedzenia dziczyzny
- Autor: AT/portalspozywczy.pl
- Data: 02-01-2018, 14:53
- Tradycje przygotowywania dziczyzny w czasach II RP były bardzo bogate i dotyczyły zarówno zwierzyny drobnej, jak i grubej. Przedwojenne książki kucharskie są pełne przepisów na dziczyznę. Jednak w PRL kojarzyło się to z kulturą dworską, szlachtą, ewentualnie bogatym mieszczaństwem, czyli wszystkim, z czym walczyła ówczesna władza. W efekcie dziczyznę skutecznie udało się wybić Polakom z głowy - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Grzegorz Malec, właściciel sieci sklepów z dziczyzną Dziki Trop i dyrektor zarządzający Elite Expeditions.
Grzegorz Malec, właściciel sieci sklepów z dziczyzną Dziki Trop, dyrektor zarządzający Elite Expeditions, fot. Paweł Pawłowski
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Grzegorz Malec przypomina, że rynek dziczyzny z Polsce zaczął się rozwijać dopiero w połowie lat 90.
- Mimo tego wciąż blisko 90 proc. produkcji dziczyzny w Polsce trafia na eksport do Niemiec, Francji, Włoch i krajów Beneluksu. Spożycie dziczyzny jest tam bardzo wysokie i wynosi 7-9 proc. całkowitego spożycia mięsa. Jest to niebotyczny wynik z punktu widzenia Polski, gdzie ten sam wskaźnik nie przekracza 1 procenta - dodaje.
Dalsza część artykułu (80%) jest dostępna dla zarejestrowanych subskrybentów serwisu, którzy wykupili dostęp do usługi "Strefa premium".
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie
komentarze (4)
dziczyzna oznacza wyjątkowe okrucieństwo wobec zwierząt
Odpowiedztę branżę dziczyzny należy zdelegalizować jak przemysł futerkowy
OdpowiedzNo właśnie tu był problem , że w latach 80/90 dziczyzna była zbyt droga dla normalnego Kowalskiego , a i niedostępna , gdyż dostęp mieli głównie myśliwi ,komuniści itd itd. A dziczyzna jest bardzo zdrowym mięsem i powinna być w sprzedaży po normalnej cenie , a nie sobie liczą jak za złoto
Odpowiedz@duzo dziczyzny: ja mysle, ze stosujac Twoj tok rozumowania powinnismy zadac, aby zloto bylo duzo tansze i zeby kazdy mogl sobie kupic sztabke zlota, a nie sobie licza jak za jakies diamenty. A skoro juz o diamentach, to nie powinno byc tak, ze one takie drogie. Powinny byc tansze, tak, zeby kazdy mogl sobie kupic, a nie licza sobie jak za... (itd) Slyszales kiedys o wolnym rynku?
Odpowiedz