Zakaz uboju rytualnego przyniesie straty dla polskich producentów i eksporterów
- Autor: AT, portalspozywczy.pl
- Data: 23-11-2017, 09:42
- Nie można wykluczyć, że w wyniku wprowadzenia zakazu uboju rytualnego, Polska utraci część udziału w ważnych rynkach zbytu, co będzie oznaczać, że zostaną one przejęte przez inne kraje, w których ubój rytualny jest dozwolony. Będzie to oznaczało wymierne straty ekonomiczne, zarówno dla polskich producentów, jak i eksporterów mięsa - mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych BGŻ BNP Paribas.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Wprowadzenie zakazu uboju rytualnego w Polsce, za wyjątkiem gmin wyznaniowych, przewiduje poselski projekt nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt z 6 listopada. (czytaj więcej)
Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych BGŻ BNP Paribas zwraca uwagę, że w Polsce brak jest jednoznacznych, oficjalnych danych dotyczących wielkości produkcji i eksportu mięsa pochodzącego z uboju rytualnego.
komentarze (7)
nie można mówić wyłącznie o pieniądzach ponieważ mówimy o skandalicznym średniowiecznym okrucieństwie wobec zwierząt które jest nieakceptowane społecznie
Odpowiedza dlaczego przyniesie stratę eksporterom? przecież jak to prezes związku mówił, zwierzęta będą wysyłane poza teren Polski celem uboju rytualnego (i m.in. miało to zwiększyć cierpienie zwierząt)
Odpowiedzdla religii i zysku zrobią wszystko, nadzieją na pal, obetną cześć wacka, wydłubią łechtaczkę, potrzymają krawiącą krowe aż padnie....
OdpowiedzLobby mięsne podnosi, że bez wywozu wołowiny z ur rolnictwo straci wielkie pieniądze i to jest kompletna bzdura zważywszy na fakt, że w Polsce zjadamy poniżej 2 kg wołowiny / 1 mieszkańca, tj. mniej niż w INDIACH (3,7 kg) i mniej niż średnia w UE (12-14 kg). Gdyby te 40 tyś. ton wołowiny pozyskać standardowo i sprzedać w Polsce, to spożycie skoczyłoby raptem do 3 kg, tj. nadal mniej niż w Indiach. To pokazuje absurdalność argumentacji lobbystów mięsnych.
OdpowiedzWołowina export
Odpowiedz