Ardanowski: Bzdurą jest, że hodowla bydła niszczy klimat
Nigdy nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że hodowla bydła niszczy klimat. To bzdura - mówił Jan Krzysztof Ardanowski, ministrem rolnictwa, na spotkaniu które odbyło się 11. lipca br. w siedzibie Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich.

Minister zauważył, że coraz częściej słychać głosy wzywające do ograniczenia produkcji mleka i wołowiny, z powodu rzekomego przyczyniania się bydła do wzrostu emisji CO2 i zmian klimatu. - To bzdura. Polska ma doskonale warunki do rozwoju produkcji mięsnej i mlecznej. Nie zamierzamy z tego zrezygnować. Co więcej, będziemy ją rozwijać - zapowiedział minister Ardanowski.
Równocześnie zastrzegł, że Polska chce odpowiadać na zmiany klimatu, ale w sposób mądry i odpowiedzialny. - Aby reagować na zachodzące w klimacie zmiany mamy program np. czyste powietrze, program elektromobilności czy karbonizację czyli zwiększone pochłanianie CO2 przez bujne lasy i bogate rolnictwo z systemem odpowiedniej poprawy absorpcji w glebie - wyjaśniał Jan Krzysztof Ardanowski.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
Minister zapowiedział także duży program wapnowania gleby, na który zostanie wydane 300 mln złotych. Ma on poprawić kwasowość gleby i jej wydajność. Program jest skierowany przede wszystkim do mniejszych i średnich gospodarstw. - Oprócz programu wapnowania, będzie prowadzona zbiórka odpadów plastikowych w gospodarstwach. Zalegają cale stosy folii do kiszonek, folii ogrodniczych, worków po nawozach itd. Nie ma co z tym robić, a są to odpady, które nie mogą być oddawane razem z innymi odpadami komunalnymi. W tej chwili jest on wprowadzony pilotażowo w siedmiu gminach północnego Mazowsza, a potem będzie na terenie całego kraju - mówił minister rolnictwa.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.