Wciąż jednak za tonę trzeba zapłacić niemal 6 tys, euro (kontrakty na maj 2018 r. oscylują już wokół 5 tys. euro). W przeliczeniu na kostkę daje to ponad 5 zł - nie w detalu, ale u producentów. W supermarketach ceny nierzadko przekraczają 7 zł.

Według Jakuba Olipry, ekonomisty Credit Agricole Bank Polska, zniżki na giełdzie pozwalają się spodziewać, że i u nas masło zacznie tanieć.

Jak podaje Gazeta Prawna, w najbliższym czasie wiele będzie zależało od pogody w Nowej Zelandii, gdzie właśnie zaczyna się sezon wiosenno-letni. Ten niewielki kraj odpowiada za połowę eksportu masłą na całym świecie. Polska ma w tym względzie niewielkie znaczenie , chociaż jesteśmy czwartym producentem w UE - po Niemczech, Francji i Irlandii - czytamy w Gazecie Prawnej.

Cały artykuł w Gazecie Prawnej. 

 

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl