Mleczarstwo rok po kwotach
- Autor: Roman Wieczorkiewicz, portalspożywczy.pl
- Data: 14-04-2016, 13:26

Ostatni rok upłynął pod znakiem stale spadających cen za mleko i dekoniunktury na światowych rynkach produktów mleczarskich. Trzeba jednak pamiętać, że zachwianie na rynku mleka zaczęło się z początkiem 2014 roku. Od tego momentu ceny za surowiec spadały z miesiąca na miesiąc. Sytuacja się dodatkowo skomplikowała w sierpniu 2014 roku, kiedy to nasi wschodni sąsiedzi wprowadzili embargo na żywność z Unii Europejskiej, w tym na produkty mleczarskie.
Gdy rok temu zniknęły kwoty mleczne, część polskich mleczarzy cieszyła się z tego faktu, inni ronili systemu regulacji produkcji mleka do samego końca. Wielkim zwolennikiem zniesienia kwotowania był Dariusz Sapiński, prezes Mlekovity, który nie raz podkreślał, iż z nadzieją oczekuje końca tego systemu. Rok temu, podkreślał, że polskie mleczarstwo ma ogromny potencjał, zarówno produkcyjny, jak i przetwórczy. - Gdy zostaną zniesienie kwoty mleczne, które skutecznie hamowały rozwój produkcji mleka, konieczne będą inwestycje w moce produkcyjne i linie technologiczne – mówił wówczas szef Mlekovity. Zakładał zrost produkcji mleka w Polsce aż o 30 proc. Z kolei w opinii Jana Dąbrowskiego, prezesa OSM Łowicz, którą wyraził na początku kwietnia 2015 roku, po zniesieniu kwotowania produkcja mleka miała wzrosnąć maksymalnie o 8-10 proc. - To też będzie ogromna ilość mleka. Trzeba byłoby zwiększyć moce przetwórcze o 10 proc. To są olbrzymie wyzwania – powiedział wówczas Jan Dąbrowski.
Warto przypomnieć opinię eksperta. W kwietniu 2015 roku, Jakub Olipra z Departamentu Analiz Makroekonomicznych Credit Agricole Bank Polska S.A. w swojej analizie twierdził, że nie spodziewa się znaczącego wzrostu produkcji mleka w UE po likwidacji kwot mlecznych. - Niemniej jednak oczekujemy, że likwidacja systemu kwot mlecznych w UE doprowadzi do koncentracji produkcji w krajach, w których jest ona relatywnie bardziej opłacalna w porównaniu do innych rodzajów produkcji rolnej – mówił ekonomista.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
więcej informacji:
- rynek mleczarski
- RSS
- ALERT
- rynek mleka
- RSS
- ALERT
- zniesienie kwot mlecznych
- RSS
- ALERT
- Jakub Olipra
- RSS
- ALERT
- Credit Agricole
- RSS
- ALERT
- Dariusz Sapiński
- RSS
- ALERT
- Edmund Borawski
- RSS
- ALERT
- Bartosz Murański
- RSS
- ALERT
- Jan Dąbrowski
- RSS
- ALERT
- produkcja mleka
- RSS
- ALERT
- produkcja mleka w Polsce
- RSS
- ALERT
- produkcja mleka w Europie
- RSS
- ALERT
Powiązane tematy:
-
Czy dalszy wzrost cen prądu dla firm jest nieunikniony?
-
W tym tygodniu nowe dane o inflacji w Polsce. O ile wzrośnie tym razem?
-
Spadki sprzedaży detalicznej w Polsce
-
Forum Rynku Spożywczego i Handlu 2022. Poznaj pierwszych sponsorów i partnerów
-
Jak pierwsze półrocze w mleczarstwie oceniają traiderzy?
-
Analiza: Spowolnienie wzrostu gospodarczego coraz bardziej widoczne
-
Mleczarnie podbierają sobie rolników, spada jakość surowca
-
Forum Partnerów Biznesowych Mlekovity (zdjęcia)
-
Mlekpol: Za nami trudne pierwsze półrocze
-
mleczna środa
Półrocze pełne wyzwań - podsumowanie 6 miesięcy 2022r. w mleczarstwie
komentarze (2)
Rolnik zarabia tylko w okresie nieurodzaju . Każdy kto uważa inaczej jest albo księdzem albo durniem . Nie może się opłacać produkcja - wszystkim bo wtedy każdy będzie produkował coraz więcej - z typowo polską nadzieją , że wypadną \"sąsiedzi\". W USA dopiero gdy z 26 mln farm zostało 1,6 mln (tyle co rolników w Polce ) , to dopiero wówczas farmerzy byli w stanie w miarę się porozumieć za Clintona ( i uzyskać dopłaty, tak jak w Unii czy w Rosji - do produkcji lub hektara) . Generalnie rolnicy są od pradziejów skazani na niepowodzenie , dlatego księża zarabiali na mszach : o deszcz lub o pogodę, przy zasiewach i przy zbiorach , o urodzaj i zdrowie.
OdpowiedzSapiński w tej chwili niszczy Polskie rolnictwo kupując mleko ze Słowacji i Czech i nie tylko. U nas mleka jest tyle że nie ma kto tego przerobić a oni sprowadzają. A zarząd mu na to pozwala.
Odpowiedz