Przychody SM Spomlek za ostatnie dwa miesiące wyniosły 60 mln zł
Blisko 60 mln zł wyniosły w październiku i listopadzie przychody Spółdzielczej Mleczarni Spomlek, co dało prawie 1,7 mln zł miesięcznego zysku. Średnio o kilkanaście procent wzrosły stawki wypłat za dostarczone mleko. - Obserwując sytuację na rynku i rosnący popyt na nasze produkty utwierdzamy się w przekonaniu, że specjalizacja jest dla naszej spółdzielni najlepszym rozwiązaniem - mówi Edward Bajko, prezes SM Spomlek.

Strategia Spółdzielczej Mleczarni Spomlek przynosi oczekiwane rezultaty. Rośnie sprzedaż serów, a za nią przychody i zysk. Rekordowy okazał się pod tym względem listopad. Wartość produktów sprzedanych w ciągu tego miesiąca przekroczyła po raz pierwszy w historii poziom 30 mln zł. Najwyższy zysk spółdzielnia wypracowała natomiast w październiku, było to blisko 1,7 mln zł. Powody do zadowolenia dają też wyniki osiągane w poprzednich miesiącach.
Spomlek skutecznie wykorzystuje poprawę sytuacji na rynku produktów mlecznych. 75 proc. przychodów spółdzielnia generuje ze sprzedaży serów żółtych oraz proszków mlecznych, przeznaczonych dla odbiorców biznesowych. Blisko 1/4 produkcji trafia na eksport, głównie na rynek rosyjski.
Koncentrując się na dwóch kategoriach, jesteśmy w stanie zoptymalizować proces produkcji na wszystkich etapach - od przyjęcia surowca po dostarczenie towarów do klientów. Pozwala nam to na obniżenie kosztów, a jednocześnie stawiając na wysoką jakość, osiągamy wyższe marże - wyjaśnia Edward Bajko. - Tylko w ten sposób możemy skutecznie działać zarówno w okresie dobrej koniunktury, jak i w czasach kryzysu.
Dzięki dobrym wynikom, w listopadzie wzrosła stawka wypłacana członkom spółdzielni za dostarczone mleko
- o 10 gr na litrze. Średnia kwota wypłacana w listopadzie wyniosła 1,12 zł. Za najwyższej jakości surowiec dostawcy otrzymywali nawet 1,35 zł. Spomlek dwukrotnie w ostatnim czasie wypłacał również premie. W czerwcu rolnicy odebrali dodatkowo po 8 gr do każdego litra mleka, w sierpniu po 4 gr.
