Rosnące koszty większym problemem dla mleczarstwa niż wojna
- Autor: Roman Wieczorkiewicz
- Data: 16-05-2022, 12:08
- Aktualizacja: 16-05-2022, 13:25

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
- Zarówno Ukraina, jak i objęta sankcjami Rosja, były dużymi dostawcami nawozów. Dodatkowo, w skutek działań wojennych produkcja zbóż na Ukrainie jest bardzo zagrożona, co w konsekwencji zachwiało sytuacją na światowym rynku pasz. Na skutek czego produkcja mleka w gospodarstwach stała się jeszcze droższa, a negocjacje pomiędzy zakładami mleczarskimi a dostawcami jeszcze trudniejsze – a cena mleka w skupie wzrosła przez ostatnie pół roku o około 30 proc. - mówi Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka.
Rosnących kosztów energii nie da się pokryć z marży
Podkreśla, że nakładają się na to rosnące ceny nośników energii – czasem pięcio- , a nawet sześciokrotnie. - To w połączeniu z stale rosnącymi kosztami surowca oznacza wyższe koszty przetwórstwa mleka, a to prosta droga do wzrostu cen produktów gotowych, gdyż takiego wzrostu kosztów nie da się pokryć rezygnując z części marży lub tnąc na wszelkie sposoby koszty produkcji – tu po prostu nie ma już żadnego pola manewru. Do tego dochodzą obawy o ciągłość dostaw energii elektrycznej i gazu, które w razie ograniczeń również narażą branżę na koszty lub wręcz straty – choćby z przyczyn czystko technologicznych – wyjaśnia prezes Hydzik.
komentarze (0)