Sieci wymuszają zaniżone ceny mleka
Średnia cena mleka UHT w opakowaniu kartonowym 1 litr, promowanego w gazetkach przez ostatnie dwa lata, wzrosła jedynie o 0,28 zł. W kwietniu 2016 roku wynosiła 1,97 zł, a w marcu br. sięgnęła 2,25 zł. Według niektórych ekspertów, niewielka różnica wynika z tego, że ten artykuł bezwzględnie musi mieć szybką rotację. Dlatego konsumenci wciąż będą zachęcani do zakupów atrakcyjnymi promocjami. Z kolei przedstawiciele sektora mleczarskiego uważają, że wyrób przynosi zyski głównie dystrybutorom - podaje MondayNews.

Wskazują przy tym, że w badanym okresie mocno podniosły się koszty produkcji. Natomiast wspólna analiza ekspertów Hiper-com Poland i Instytutu Badawczego ABR SESTA wykazała, że w ciągu minionych 24 miesięcy najniższa średnia cena w promocji była w hipermarketach – 2,14 zł/l. Wyższą oferowały supermarkety – 2,16 zł/l i dyskonty – 2,18 zł/l. Z kolei najdrożej było w sklepach convenience – 2,24 zł/l.
W ciągu dwóch lat średnia promocyjna cena litrowego mleka UHT w kartonie najbardziej rosła w ostatnim kwartale 2016 roku, sięgając w grudniu 2,23 zł. W całym 2017 roku utrzymywała się w granicach od 2,15 zł do 2,29 zł. Hubert Majkowski, Country Manager Hiper-com Poland, znając prognozy Polskiej Izby Mleka, spodziewa się, że ceny będą nieznacznie spadać, by ustabilizować się w drugiej połowie bieżącego roku. Jednak ekspert zastrzega, że mogą pojawić się nowe czynniki rynkowe, które spowodują nieoczekiwane zmiany.
Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl
– Nawet długi okres ważności nie chroni tego wyrobu przed utratą jakości. Jest on wrażliwy na zbyt wysokie i za niskie temperatury. Ponadto bardzo wchłania inne zapachy, np. wystawioną blisko niego karmę dla zwierząt. Dlatego sieci są nastawione na szybką rotację. Jej spowolnienie wywołałoby poważne problemy ze składowaniem. Wystąpiły one już kilka lat temu, gdy do Polski trafiły duże partie mleka z importu. Dlatego klienci niezmiennie mogą spodziewać się atrakcyjnych cen – zapewnia dr Maria Andrzej Faliński, prezes Stowarzyszenia „Forum dialogu gospodarczego”.
Z kolei Małgorzata Cebelińska, Dyrektor Wydziału Handlu Spółdzielni Mleczarskiej MLEKPOL w Grajewie, podkreśla, że przez ostatnie dwa lata bardzo zwiększyły się koszty produkcji, w tym opakowań i surowca. Nastąpiły też podwyżki płac. Zdrożał transport i przechowywanie. W związku z tym, przynajmniej kilkunastoprocentowy wzrost uśrednionej ceny ww. produktu w promocji musiał nastąpić. I nie należy się temu dziwić. Jednocześnie różnica na poziomie 0,28 zł pokazuje, jak trudno jest zarobić producentom na ich wyrobie, nie posiadając skali produkcji.