Były prezes NFZ: trzeba zniechęcać konsumentów do spożywania słodzonych produktów
Trzeba zniechęcać konsumentów do spożywania słodzonych produktów podwyższaniem ich ceny – powiedział PAP były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia dr Andrzej Jacyna. Dodał, że produkty te są główną przyczyną otyłości, szczególnie dzieci.
W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów zamieszczono projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów. Przewiduje on nałożenie dodatkowej opłaty na napoje z dodatkiem substancji słodzących, a także kofeiny, guarany lub tauryny. Opłata objęłaby też napoje alkoholowe w opakowaniach o małej objętości (do 300 ml) i reklamy suplementów diety.
W rozmowie z PAP dr Jacyna stwierdził, że popiera taki pomysł. "Trzeba zniechęcać konsumentów do spożywania rzeczy, które są słodzone, bo one są główną przyczyną otyłości, szczególnie wśród dzieci" - powiedział.
Zastrzegł, że powinien to być jeden z wielu elementów walki z otyłością. Kolejny - to wprowadzenie mechanizmów ograniczających stosowanie w produktach syropu glukozowo-fruktozowego.
"Od jakiegoś czasu preferujemy słodycz pochodzącą z kukurydzy. Polska kiedyś burakiem stała, a teraz, jak okiem sięgnąć, wszędzie rośnie kukurydza. Ona jest źródłem syropu glukozowo-fruktozowego, który się szczególnie dobrze wchłania. Być może należy wprowadzić administracyjny zakaz stosowania tego rodzaju słodzików do produkcji albo ograniczenie, a co najmniej opodatkowanie" - zauważył.
Dodał, że w ostatnim czasie widać gwałtowny wzrost liczby otyłych i z nadwagą dzieci i młodzieży. "Jest to potwornie niebezpieczne. Z tego tworzą się potem cukrzyca, nadciśnienie i nowotwory, bo większość nowotworów ma komponent związany z żywieniem i otyłością" - podkreślił.
Wskazał, że choroby te w największym stopniu wpływają na wzrost kosztów ochrony zdrowia, a także wzrost wydatków w ZUS. "To łączy się ze sobą. Najwyższy czas, żebyśmy zaczęli patrzeć na te połączenia" - mówił.
Zdaniem byłego szefa NFZ priorytetem powinna być profilaktyka. "Środki, które uda się uzyskać z opłaty nałożonej na słodzone produkty nie powinny być przeznaczane na medycynę naprawczą, ale na profilaktykę, edukację w szkołach podstawowych" - ocenił.
Projekt ustawy przewiduje, że wpływy z tytułu opłaty od napojów będą przekazywane w wysokości 98 proc. do NFZ na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej, a w wysokości 2 proc. do dyspozycji ministra finansów z przeznaczeniem na koszty egzekucji należności z tytułu tych opłat i obsługę administracyjną ich pozyskiwania.
Autorzy projektu przypominają, że w 2015 r. Europejski Region WHO opublikował dokument w sprawie stosowania polityki cenowej w celu promowania zdrowego żywienia, w którym podkreśla się, że w odpowiedzi na rosnące obawy o konsumpcję napojów słodzonych oraz rozpowszechnienie otyłości rządy powinny wdrażać rozwiązania mające na celu ograniczenie dostępu do tych produktów i/lub podwyższać ich ceny.

