"Surowa" woda sprzedawana jest na zachodnim wybrzeżu USA za równowartość niemal 160 złotych za 11 litrów – informuje serwis F5. Czym niefiltrowana, niesterylizowana raw water różni się od zwykłej wody? Zawiera ponoć całe mnóstwo cennych minerałów i, w przeciwieństwie do kranówki, nie truje - twierdzą jej twórcy. Nie zawiera związków chemicznych zawartych w wodzie wodociągowej, takich jak fluor, ani innych wynikających z przemieszczania się przez rury.

Chociaż ruch "surowej "wody istnieje już od kilku lat (wywodzi się z ruchu surowej żywności), to dopiero teraz zrobiło się o nim naprawdę głośno. Wkroczył bowiem na kolejny etap – znalazły się start-upy, które zaczęły nieoczyszczoną wodę źródlaną butelkować i sprzedawać.

Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na PropertyStock.pl